(1) bijatyka

66 0 4
                                    

Był sobie Kraków czyli 14 latek chodzący do jakiejś posranej podstawówki gdzie miasta się próbowały zabijać i inni drugim wtykali w dupy linijki

Gdy szedł meliną do szkoły znalazł jakiś zeszycik z napisem Death Note. Przeczytał instrukcje chociaż na początku nie wierzył ale postanowił sprawdzić

K(Kraków): Dobła przetestujemy ten zarąbisty zeszycik

Wpisał w zeszycik jednego pajaca ze szkoły i potem do tej szkoły poszedł.

*Szkoła*

Nauczycielka: Uwaga debile mam złą wiadomość jeden uczeń w naszej szkole zmarł na atak serca i jest to *nazwa tego pajaca*

Kraków sobie pomyślał że "o kurna ten zeszycik działa :DD"
i postanowił go używać aby pozbyć się debilów ze świata.

Nagle zadzwonił dzwonek na przerwę i klasa wyszła na korytarz.

Poznań zaczął się bić z Warszawą.

P(Poznań): w mordę chcesz małpo

W(Warszawa): A Ty w pyska zara dostaniesz no chodź tu chodź tu

P: no dawaj dawaj wystaw dupe

W: Zara Ci przypindole tą dechą

P: no to dawaj dawaj chodź tu

W: no dawaj dawaj

K: japindole jakie debile muszę się pozbyć Warszawy bo mnie wkurza a Poznania wsadze do meliny z wróżkami

Kraków wyjął swój zeszycik i zaczął wpisywać Warszawę ale przerwał mu Katowice.

Kt(Katowice): ej co Ty za zeszycik masz zarąbisty

K: TY PINDOLU NIE PRZERYWAJ MI ROBIE ZADANIE Z MATMY

P: Katowice nocą ze spiżową mocą

Kt: A Ty czego chcesz

P: Nic śpiewam sobie

Nagle Poznaniowi ktoś przypindolił w pysk i był to Warszawa.

W: I co teraz pyro jedna

P: Ty stary wypolerowany klocu

Znowu się zaczęli bić a gdy Katowice przestał się interesować Krakowem on postanowił zapisać Warszawę po lekcjach żeby nie było że taki kozioł jak Poznań go zabił a poza tym nie chciał żeby kozioł miał problemy (w sensie że takie małe)

Kraków poszedł do szkolnego kibla i co tam zastał...

Jakaś grupka gnojuw robiła sobie palarnie, Bydgoszcz bił się z Toruniem, Wadowice robił zadanie domowe w kabinie(która o dziwo nie została rozpieprzona przez Poznań) a jakieś niemieckie miasto żarło kanapkę w drugiej kabinie.

K: co to za patologia

Praga (czeska): a co

K: a nic

Wszedł do kabiny w której siedział Wadowice.

Wd(Wadowice): Co tam

K: A nie wiem a co robisz

Wd: zadanie domowe bo nie zdążyłem

K: Pomóc Ci może?

Wd: No miło będzie

CityHumans Jako Death Note (CRINGE ALERT)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz