Przez całą drogę do klubu śpiewaliśmy najróżniejsze piosenki. Najgłośniej był Nick który prędzej krzyczał niż śpiewał. Ale nie powiedziałam mu tego bo wiem że zabolałoby to jego ego. Mniejsza z tym właśnie parkowalismy na parkingu.
Po kilku minutach stania w kolejce mogliśmy już normalnie wejść do środka.
Od razu po wejściu do klubu poczułam zapach potu, papierosów i alkoholu.
Od trojaczków dowiedziałam się że będzie z nami jeszcze madi.
Przeczesałam palcami swoje blond włosy. Ruszyliśmy do baru chcąc zamówić drinki.
Za barem stał dość wysoki przystojny blondyn. Kiedy mnie zauważył uśmiechnął się uroczo.
-Co podać pięknej pani? - spytał nie przestając patrzeć w moje oczy.
Musiałam przyznać że był mega przystojny dodatkowo jego uśmiech...
-Zaskocz mnie. - odpowiedziałam.
Chłopak tylko szerzej się uśmiechnął. Zaczął mieszać różne trunki. Cały czas czułam na sobie czyjeś spojrzenie.
Obróciłam głowę w lewą stronę.
Bingo
Moje spojrzenie skrzyżowało się z spojrzeniem Matta. Brunet patrzył na mnie tajemniczym wzrokiem.
Przewróciłam oczami na to i powróciłam do słodkiego blondyna który właśnie wstawiał mój drink.
-Na koszt firmy- mówić to spojrzałam na napój.
Jednak moją uwagę przykuła mała karteczka z cyframi.
Jego numer.
-Na pewno skorzystam- podniosłam kartkę i wsadziłam do torebki.
-Mam nadzieję- puścił mi oczko.
Szlam do loży kiedy dopadł mnie Nick.
-BOŻE DZIEWCZYNO CO TO BYŁO- wykrzyczał.
Opowiedziałam mu z szczegółami o zdarzeniu z barmanem. Nick cały czas piszczał jak mała dziewczynka a jeszcze bardziej kiedy wspomniałam o kartce.
Wypiliśmy po kilka szotów i razem z Madi, Chrisem i Nickiem poszliśmy tańczyć.
Poruszałam biodrami w rytm piosenek Rihanny. Madi tańczyła z jakimś szatynem. Za to Nick poszedł pomoc wymiotującego w łazience.
No trzeba przyznać że słabą to on ma głowę.
Za to Matt siedział cały czas pisząc coś z kimś w telefonie.
Jesteśmy tu jakieś dwie godziny a on przez ten cały czas tylko siedzi. O niee. Ja tego tak nie zostawię.
Chwiejnym krokiem ruszyłam w stronę bruneta.
Kiedy znalazłam się już na tyle blisko by mógł mnie zauważyć wyciągnęłam rękę w jego kierunku.
Matt patrzył na moją wyciągniętą dłoń zastanawiając się o co mi chodzi.
-Zatańczysz?- spytałam.
Chłopaka w końcu spojrzał mi w oczy. Przysięgam mogłabym zatonąć w jego niebieskich pięknych oczach.
Uśmiechnęłam się zachęcająco czekając.
-No dalej będzie fajnie- próbowałam go przekonać.
Dodatkowo zrobiłam słodkie oczy jak kto ze Shreka. Matt zaśmiał się na ten gest ale złapał za dłoń.
Pociągnęłam go w stronę parkietu. Zaczęliśmy tańczyć.
CZYTASZ
music brought us together (Matt Sturniolo)
Teen FictionVivian Wood to 18-letnia dziewczyna która postanowiła się przeprowadzić do Bostonu. Myślała o przyszłości i wiedziała że tam będzie miała więcej możliwości. Ale nie przewidziała że spotka tam pewnego chłopaka który nie będzie mógł jej wyjść z głowy.