~My Queen~ [Izana Kurokawa x Reader]

..07..

[Reader POV]
Po drodze do mieszkania Kurokawy zrobiłam się strasznie głodna i zaczęło mi burczeć w brzuchu. Miejmy nadzieje że Izana tego nie usłyszy...
-Hmm? Jesteś głodna...-Izana usłyszał brzuch Reader i powiedział
-T-trochę...-Reader się zawstydziła
-W takim razie wejdziemy jeszcze do spożywczaka...Chodź.-chłopak skręcił w lewo
-O-oh...Okej...
[Time skip]
[30min potem](tak wiem jestem leniwa)
Od razu jak wróciliśmy do mieszkania Izana poszedł do kuchni i wstawił wodę aby zalać błyskawiczny ramen. Gdy ściągałam buty, chłopak poprosił mnie do siebie na chwilkę.
-O co chodzi...?-zapytałam zaciekawiona
-...Chodź...-białowłosy zaprowadził mnie do przytulnego pokoju i powiedział-...To będzie twój pokój...Weź ubrania i rozpakuj się...
-N-naprawdę?
-Nie na niby...Uhhh...Tak, czy wyraziłem się nie jasno?
-Oh...Dziękuję!-Reader przytuliła Izane
-H-huh...-Fioletowooki lekko się zarumienił ale nie dał tego po sobie poznać-...Proszę...-Gdy Reader puściła ciemnoskórego szybkim tempem poszedł do kuchni aby zalać ramen. Lekko zaskoczona udałam się za nim. Postawił gotowe dania na stole i usiadł a ja do niego dołączyłam.
-Smacznego!-uśmiechnęłam się i spojrzałam w oczy Kurokawy
-Smacznego...-dłuższy kontakt wzrokowy sprawił że się delikatnie zarumieniłam. Chłopak to zauważył i konciki jego ust się lekko podniosły...Czekaj, czy on się uśmiecha?! Ale uroczy! Co jak co ale to niespotykany widok. Reader cicho zachichotała i zaczęła jeść ramen.
[Izana POV]
Postawiłem ramen i usiadłem do stołu a Reader powtórzyła po mnie tę czynność.
-Smacznego!-dziewczyna spojrzała na mnie. Ja także to zrobiłem, spojrzałem w jej piękne [e/c] oczy. Po chwili zauważyłem jak Reader się i poczułem jak moje konciki ust się podnoszą w delikatn uśmiechu. Co się że mną dzieję do cholery?! Dobra dość...Już wszystko okej.
Gdy zjedliśmy ramen powiedział Lem Reader żeby włączyła telewizję a ja udałem się do swojego pokoju.
[Reader POV]
Posłuchałam Izany i usiadłam na kanapie. Wzięłam pilota i włączyłam urządzenie. Powoli przełączałam kanały aby znaleźć coś odpowiedniego dla mnie. Przed ten czas Izana poszedł do swojego pokoju...
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Hejooo!
Wracam dziś z kolejnym rozdziałem! Mam nadzieję że ten rodział wyszedł dobrze...
~Liczba słów: 346
~Data: 30.12 2023r.
Papaaa!~