dzień siódmy

159 16 1
                                    

Luke: I jak obiad udał się?

Kendall: Zdecydowanie, dawno nie widziałam się z nimi wszystkimi 

Luke: Nic dziwnego, trochę masz tego rodzeństwa

Kendall: przynajmniej mamy wesoło, a jak poszła próba? 

Luke: Całkiem nieźle mam nadzieję, że koncert też tak wypadnie 

Kendall: na pewno będziecie świetni!! 

Luke: Marzą mi się góry Kendall, tydzień w górach.

Kendall: O matko, ja już pewnie nie pamiętam jak się jeździ na nartach.

Luke: Pojedziemy kiedyś razem w góry, obiecuję Ci Kendall

Kendall: Z Tobą wszędzie kochanie! 

hello my sweet princess!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz