Teeee dobre to. Robimy!
*Teleportuje związanego Quincha do jednostki 72*
Macie tu taką małą nagrodę w zamian za znalezienie Tmiry/Tamiry.
Af: O kurna... *trauma*
M: *tuli Aifrę* Spokojnie. Ten gówniak zapłaci za swoje czyny *wnerwenie.exe*
V: Uhhh... Ukria? Wszystko gra?
U: *stoi i tylko się uśmiecha patrząc na gówniaka*
Q: *zaczyna się pocić i przełyka głośno ślinę*
U: Mogę patelnię?
Ja: Ależ oczywiście *gives the best weapon*
Q: Ratujcie pls....
U: No to teraz, skurwysynie, pobawimy się w płaską mordę *jeb*
Af: Mogę teraz ja?
N: Ja też chcem!
As: Zgłaszam się
An: Dopiszcie mnie do listy chętnych. Dziękuję.
T: A co on wam zrobił?
Af: Dużo rzeczy. Głównie mnie
T: *tulasi Aifrę I pat pat po główce*Nikt poza Quinchem nie został ranny :>