(To na samej górze jak coś)
A: RAAVAAAAAAAA BO VAATU MI JEBNĄŁ DWA RAZY LODEM W JAPĘ RATUJ
K: Ej!
J72: *kiśnie ze śmiechu*
M: nie wiem czy to dobry pomysł ale ok *robi popcorn* O
B: Ja też tak chcę! *Smutek.exe*
A: *przemienia się w wilka a ja jej rzucam patyk po czym ona go przynosi* Nigdy więcej. Jeszcze raz zrobisz coś ze mną to cię ukatrupię
M: *łapie ją na wszelki wypadek za ramię*
C: Księciem Węży geniuszu. Nie no ja się zraz popłaczę. Dlaczego ja?