Shrek x Artur

16 2 1
                                    

Odkąd Artur został królem jestem częstym gościem w zasiedmiogórogrodzie. Odkąd tylko go zobaczyłem wiedziałem, że jest inny niż wszyscy chłopcy w jego życiu wieku. Artur jest słodki, miły i ogólnie cały jest cudowny. Dlatego postanowiłem, że dzis wyznam mu co czuje. Na wypadek jakby nie zgodził się żebyśmy zostali parą nie powiedziałem o niczym Fionie.
Kiedy tak stałem pod jego komnatą strasznie się denerwowałem, a u ogrów to zadość. Przez chwilę nawet pomyślałem żeby uciec, ale szybko zrezygnowałem z tego pomysłu. W końcu drzwi się otwarły i stanął w nich dość niski blondyn.
-Shrek- powiedział z wyczuwalnym zdziwieniem i zaniepokojeniem w głosie. Żeby nie zaczął niczego podejrzewać wymyśliłem najlepsze kłamstwo na jakie tylko było mnie stać.
-Przechodziłem niedaleko i postanowiłem, że wpadnę- powiedziałem z głupim uśmiechem na twarzy.- Może moglibyśmy gdzieś wyjść i porozmawiać.
-Okej
Postanowiłem, że zabiorę go do lasu w którym poznałem kota w butach. Widziałem że Artur jest czymś poddenerwowany więc pomyślałem że zagadnę i rozluźnię atmosferę.
-Czym się tak denerwujesz przecież cię nie zjem- wyszło to trochę bardziej niezręcznie niż się spodziewałem. Bądź co bądź jestem ogrem.
Na szczęście szybko usłyszałem odpowiedź na moje słowa w postaci śmiechu chłopaka. Na ten dźwięk sam się uśmiechnąłem. Śmiech blondyna to chyba mój ulubiony dźwięk. Chodź jeśli się zgodzi żebyśmy zostali parą może spadnie na drugie miejsce.
W pewnym momencie zobaczyłem leżący na naszej drodze pień. Pień nie był zbyt duży więc z łatwością byśmy go przeskoczyli albo obeszli ale w tedy odezwał się Artur
- Jestem już trochę zmęczony chodzeniem, możemy na chwilę usiąść- odrazu się zgodziłem       widząc w tym szansę na romantyczną rozmowę z Arturem.
-Więc o czym chciałeś porozmawiać- wiedziałem że prędzej czy później padnie to pytanie.
-Artur wiesz że jesteś naprawdę cudownym chłopakiem. Jesteś perfekcyjny pod każdym względem. Jesteś świetnym królem i przyjacielem. Potrafisz podnieść mnie na duchu w każdej nawet najgorszej sytuacji i wierz mi że naprawdę ciężko jest się w tobie nie zakochać.- czekałem na jakąś reakcje z jego strony kiedy już miałem odejść od niego ze spuszczonymi uszami poczułem jak mnie całuje.
Kiedy wróciliśmy do pałacu było już ciemno, ale nie przeszkodziło nam to w niczym. A ten cudowny dzień przerodził się w jeszcze cudowniejszą noc z moim nowym chłopakiem. Ani na chwilę nie myślałem o Fionie ani o dzieciach.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 01, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

One shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz