Rozdział 8 ,,Daj po znajomości"

104 6 1
                                    

Tak na wstępie chciałam tylko powiedzieć że przepraszam za brak aktywności ale nie miałam czasu😭

Zapraszam do czytania

Pov Y/n
Akurat miałam dzisiaj dostać wypis ze szpitala więc zaczęłam się pakować i ubrałam baggy,bluza Toxic,okulary i air force i wzielam do niej słuchawki,e-peta,portfel i telefon i wyszliśmy na korytarz i poszliśmy do auta Michała i pojechaliśmy do domu

Pov Michał
Kurwa jak dobrze że Y/n się nic nie stało bo bym tego nie przeżył .Pojechaliśmy do domu i Y/n się odrazu we mnie wtuliła co ja oczywiście odwzajemniłem i się popłakałem...i weszliśmy do domu gdzie wszyscy przytulismy Y/n

Skip time do 1:00
Y/n już była w piżamie z trupami a ja prowadziłem streama na którym pojawiła się Y/n i testowaliśmy zarelko z Japonii i Tajlandi i o 2:00 skończyliśmy streama

Ja zdjalem headbanda i ubrałem spodenki i zdjalem koszulkę a Y/n założyła koszule nocna z pingwinkiem<33i poszliśmy spać ja oczywiście nie zasnolem...jutro Y/n miała mieć urodziny więc weszłem na stronę internetową z kosmetykami do twarzy i zamówilem zamówienie było za 2 tysiące złoty.Wlaczylem sobie Twittera i zobaczyłem że Bandura i Dzinolda robią mi dramę na cały internet bo mam dziewczynę nn na co się strasznie oburzyłem  i zacytuję jak brzmiał ten post ,,Witajcie widzowie chcieliśmy ogłosic że odchodzimy z yfl ze względu na to że już nie czujemy tego co na początku ale dalej będziemy nagrywać na kanale Bungee ale już nie będziemy należeć do yfl"ale z to moja dziewczyną napisali mi na priv ale mówiłem im żeby nikomu nie mówili ale zaczęli to wszędzie rozpowiadać na prawo i lewo za co się bardzo wkurwiłem.Chwile później zobaczyłem jak Y/n się do mnie przekręca i otwiera oczy przez światło z telefonu

Skarbie czemu nie śpisz?-spytala
Wkurwiłem się na bandure i Dzinolda ,chca odejść z yfl-i opowiedziałem o całej sprawie

Nie musisz się przejmować tymi zjebami  jeszcze masz mnie, merghaniego,morka,zwierzaka,noi swoich rodziców którzy cię wspierają,pamiętaj nigdy się nie poddawaj i rób wszystko czego chcesz-powiedziala zatroskana Y/n

Przytulilismy się i poszliśmy spać..

Dziękuję za czytanie tego rozdziału dosyć długo go pisałam ale tak czy tak wyszedł gówniany ale co mam poradzić ze nie miałam czasu na pisanie

385 słów

Przepraszam.. Y/n and M.ROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz