Przyjaciele I Tajemniczy Zeszyt - Tom 1

Rozdział 4

Talon popatrzył na piątkę nastolatków, ich oczekiwania widoczne w ich spojrzeniach. Przełamał chwilę ciszy i zdecydowanie oznajmił:

Talon: Pomagam wam, bo muszę. Muszę zapewnić, że Kremówka napisze ten sprawdzian. To jest klucz do czegoś większego, czego jeszcze nie rozumiecie. Ale teraz nie mamy czasu na wyjaśnienia. Musicie uwierzyć we mnie i uciekać.

Kremówka: Ale co to za sprawdzian? I dlaczego jest taki ważny?

Talon wzruszył ramionami, a jego spojrzenie wydawało się być pełne tajemniczych tęsknot i obowiązku.

Talon: Tylko Dzikobójca zna odpowiedź. On wie, co się dzieje. Musicie go znaleźć. On wie, jak odkryć tajemnicę i powstrzymać tych, którzy was ścigają. Teraz jednak czas na ucieczkę.

Nagle, zza jednego z pobliskich drzew wyszedł Dzikobójca - tajemniczy mężczyzna, którego na oczy nie widzieli.

Dzikobójca: Talon ma rację. Musicie uwierzyć w to, co mówi. Istnieje sekret, który może odmienić losy nie tylko wasze, ale i wielu innych. Ale teraz nie ma czasu na wyjaśnienia. Trzeba działać!

Piątka nastolatków spojrzała na siebie i na Talona oraz Dzikobójcę. Wiedzieli, że muszą zaufać i podjąć decyzję. Bez wahania, ruszyli w kierunku Dzikobójcy, gotowi do epickiej walki i ucieczki.

Dzikobójca poprowadził ich w głąb parku, skacząc przez przeszkody, przeciskając się przez gęstwinę krzaków. Ich prześladowcy byli coraz bliżej, ale piątka nastolatków nie zamierzała się poddawać.

Nagle, z zaskakującą precyzją, Talon i Dzikobójca użyli swoich umiejętności, by powstrzymać ścigających ich antagonistów. Talon wykazał się szybkością i zwinnością, podczas gdy Dzikobójca był niezwykle silny i precyzyjny w swoich ruchach. To była walka na wielu frontach, z piątką nastolatków w centrum chaosu.

Epickie starcie trwało, a akcja była szybka i pełna adrenaliny. Piątka nastolatków czuła, jak ich determinacja wzrasta, gdy walczyli obok Talona i Dzikobójcy. Każdy z nich wykorzystywał swoje umiejętności, aby powstrzymać przeciwników i chronić siebie nawzajem.

W miarę jak walka trwała, Talon i
Dzikobójca znaleźli odpowiedni moment, aby piątka nastolatków mogła uciec. Podali im kierunek, w którym mieli iść, a nastolatkowie ruszyli przed siebie, oddzielając się od walki, ale nie od wspólnego celu.

Pędzili przez park, mijając przeszkody i biegnąc jak ognie. Helikopter nadal krążył nad nimi, ale piątka nastolatków nie spuszczała z oczu swojego celu. Miała to być ucieczka do przodu, w stronę prawdy, która ich czekała.

W końcu, po długim biegu, dotarli do opuszczonej stacji kolejowej. Wiedzieli, że to jest miejsce, w którym muszą się spotkać z Dzikobójcą i Talonem, aby odkryć sekret, który przewróci ich świat do góry nogami.

Zmęczeni, ale pełni determinacji, piątka nastolatków spojrzała na siebie. Byli gotowi na to, co miało nastąpić, na to, co miało być odkryte. Ich przyjaźń i odwaga były tym, co ich napędzało, gdy podjęli się zadania, które mogło zmienić wszystko, co dotąd znali.

W ramach przeprosin 2 rozdział zobaczę czy uda mi się 3 (≡^∇^≡)