Ciemna, mroźna noc, mimo to pewna dziewczyna postanowiła wyjść na spacer to parku, chciała odetchnąć świeżym powietrzem, miała wrażenie, że w jej życiu wszystko wygląda kompletnie inaczej niż kiedykolwiek mogła sobie to wyobrazić. Tą dziewczyną jest Olivia, trzy lata temu myślała, że jej życie to bajka, właśnie wtedy wyszła zamąż za Johana. Mężczyznę którego poznała na studiach, który był jak książę z bajki, szarmancki, miły, sympatyczny i spokojny chłopak, każda dziewczyna marzyła o takim, wszystko zmieniło się po ślubie, śladu po tamtym chłopaku już nie zostało. Mężczyzna zaczął dużo pić jego wytłumaczeniem na to jest - męcząca praca i wymagający szef, przez co zrobił się agresywny, następnego dnia kiedy tylko wytrzeźwieje przeprasza Olivie obiecując że to się więcej nie powtórzy, jednak się powtarza i to wielokrotnie. Miły jest tylko przy innych, ale jak tylko zostają sami obwinia żonę o wszystko - przez nią musi tyle pracować, jest za droga w utrzymaniu, wszyscy się na nią patrzą bo wyzywająco się ubiera, każdy się na niego krzywo patrzy, bo ubrała się mało atrakcyjnie. Cokolwiek kobieta zrobi mężczyzna i tak będzie niezadowolony. Aby chodź na chwilę zapomnieć o problemach dziewczyna postanowiła iść do pracy zatrudniła się w KIM Corporation i właśnie jutro jest jej pierwszy dzień.
Przejdźmy więc do historii