Takie same, a jednak tak różne

Nie wierzę

Cześć, jestem Nina. Mam 27 lat. I to wszystko co zostało napisane pisałam ponad 10 lat temu. Chciałam przedstawić jak to wszystko wygląda po takim czasie. A więc od początku.

Mam dwie przyjaciółki, Sarę i Sonię. Sara jest szczęśliwą i otwartą osobą ale jeszcze nie znalazła osoby z którą mogła by się związać na stałe oraz z którą mogła by połączyć swoją przyszłość. Sonia jest odpowiedzialną i troskliwą osobą. Od dwóch lat ma męża i jest z nim bardzo szczęśliwa. Jest to ten sam chłopak którego poznałyśmy w pierwszej klasie liceum. Wiem, że jest z nim bardzo szczęśliwa. A ja... Nadal jestem tą samą radosną i roześmianą dziewczyną którą wspiera jej cudowny narzeczony, z którym łączy się nie jedna ciekawa historia ;)

Bardzo Kocham ich wszystkich i cieszę się, że ich mam. <3