- 𝓟𝓡𝓩𝓔𝓖𝓛𝓐̨𝓓 𝓞𝓢𝓣𝓐𝓣𝓝𝓘𝓔𝓖𝓞 𝓡𝓞𝓩𝓓𝓩𝓘𝓐Ł𝓤 -
- Mamo... A gdzie jest tata? - pyta się Namjoon
- Cóż, chodzi o to, że twój tata... Nas opuścił - dokańcza mama
*dzwonek do drzwi*
- Ktoś, kogo nie chcę teraz znać. - odpowiada twardo mama.
- Zrobiłam twój ulubiony makaron! - dopowiada mama
*W totalnym szoku uświadamia sobie, że jego mama nie oddycha*
*Namjoon znajduje telefon Mamy i dzwoni pod 112*
- Mo. Moja. Ma. Mama. NIE ODDYCHA!!!!! - krzyczy rozdygotany Namjoon
- Proszę za mną. - odpowiada smutno Namjoon
𝓒𝓩𝓔̨𝓢́𝓒́ 𝓓𝓐𝓛𝓢𝓩𝓐 𝓢𝓝𝓤
*Namjoon prowadzi ratowników do sypialni mamy*
- Oto moja mama. - oznajmia Namjoon
- Dobrze zmierzymy jej puls. - mówi Ratownik 1
*Ratownik 1 mierzy mamie puls*
*Ratownik 1 szepcze coś do ucha Ratownika 2*
- Ty masz na imię Namjoon? Tak? - pyta się Ratownik 2
- Tak. To prawda. - odpowiada Namjoon
- Dobrze, będziemy musieli pojechać z twoją mamą do szpitala. - oznajmia Ratownik 1
- No ok. - odpowiada Namjoon
*Ratownik 1 i 2 idą po nosze*
* Wchodzą na górę (z noszami)*
*Wchodzą do sypialni*
- Tylko delikatnie. - przestrzega Namjoon
- Dobrze. Dobrze. - odpowiadają ze śmiechem ratownicy
*Umieszczają mamę na noszach*
*Zapinają ją*
*Znoszą na dół*
*Wkładają do karetki*
- A, mogę jechać z wami? - pyta nagle Namjoon
- No, w sumie czemu, nie. - odpowiada Ratownik 1
- Kim jesteś dla Pani Kim? - dodaje ze śmiechem Ratownik 2
*Namjoon wskakuje do karetki*
*Jadą do szpitala*
*Ratownicy 1 i 2 o czymś gadają*
*Docierają do szpitala*
*Wysiadają z karetki*
*Zawożą mamę do jakiejś sali*
*Namjoon siada pod salą*
*Myśli Namjoona:*
- Mam nadzieję że żyje (i tak w kółko)
*Nagle z sali wychodzi jakaś babka w fartuchu*
*Podchodzi do Namjoona*
- Ty jesteś Kim Namjoon? Syn Pani Kim? - pyta się kobieta
- Tak. To ja. - odpowiada chłodno Namjoon
- Mam dla ciebie 2 wiadomości. Wolisz 1 czy 2 najpierw? - pyta się znowu kobieta
- Drugą, poproszę. - odpowiada grzecznie Namjoon
- Póki nie osiągniesz pełnoletności zamieszkasz w DOMU DZIECKA - odpowiada obojętnie babka
- A. A druga? - pyta trochę zmieszany Namjoon
- Twoja mama. Niestety. Nie przeżyła.
*Namjoon w prawdziwym życiu się budzi*
CZYTASZ
𝓐𝓭𝓸𝓹𝓽𝓮𝓭 || 𝓚𝓲𝓶 𝓝𝓪𝓶𝓳𝓸𝓸𝓷
Teen Fiction- Mamo, proszę nie umieraj - powiedział 9 letni Namjoon Chyba nikt nie chce żeby umarł jej/jego mama, albo żeby twój ojciec "poszedł po mleko". Te obie rzeczy przydarzyły się 9 letniemu Namjoon'owi. KSIĄŻKA NIE JEST CAŁKOWICIE OPARTA NA FAKTACH!!!