Pierwszy raz

34 1 0
                                    

Slyszalam glosne i agresywne walenie do drzwi. Dobrze ze sie zamknelam, inaczej pewnie juz dawno ktorys z nich by tu wszedl.
- Otwieraj dziewczynko!
Balam sie. Tak naprawde jak caly czas gdy tu przebywalam. Chcialam byc juz w domu. Tak bardzo chcialam byc z moja rodzina i rozmawiac o szkole i innych glupotach. Ale byalm tu i nikt po mnie wczesniej nie przyjedzie.
- Otwieraj albo je wywarze!
Nagle slyszalam dziek otwieranego zamka. Widocznie znalezli cos czym mogli by go otworzyc... Teraz juz sie nie balam. Ja prawie mdlalam z przerazenia. Latwo sie domyslic co chca zrobic... Drzwi sie otworzyly. Do srodka lazienki weszla najgorsza osoba jaka moglam sobie teraz wyobrazic. To byl ten najstarszy, ten najbardzie zlosliwy i ten ktorego najbardziej sie obawialam. Probowalam wziac recznik i szybko sie zakryc ale nie udalo sie. On podszedl do mnie i sie nachylil. Byl wysoki, tym bardziej w porownaniu do mnie...
- Teraz nie uciekniesz
Wiedzialam ze to prawda, ale wmawialam sobie ze zaraz przyjdzie tu jakis wybawiciel i obroni mnie przed tym ohydnym chlopakiem. Nie umialam nic zrobic. Jedynie plakalam cicho gdy on robil to zdecydowanie za mocno. Z kazdym jego ruchem coraz bardzie czulam obrzydzenie do samej siebie i nienawisc do wszystkich ktorzy wczesniej nie reagowali. Gdy skonczyl, nie mialam sily na nic. Chcialam zniknac, zapasc sie pod ziemie i nigdy nie istniec. Bylam cala w jego odrazajacym nasieniu. Czulam sie jak szmata, jak zabawka, jak dmuchana lalka na jeden raz. Nie rozumielam jak mozna byc takim smieciem zeby zrobic komukolwiek cos takiego, dalej nie rozumiem, chociaz uplynely lata. Zrujnowal moj pierwszy raz... Zrujnowal moje cale zycie.

UpokorzenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz