Byłem latarnikiem, pracowałem w latarni od 5 lat ,pewnej nocy ktoś podpalił latarnie niestety mój kolega z pracy akurat był w środku i spłoną ludzę mówili że jakiś duch mieszkał w latarni i żeby się pozbyć pracowników to spalił latarnie.Rano poszedłem do pracy żeby zapalić znicz dla kolegi , na nagrobku pisało Jan Niedziałek 1983 -2023 43 lat zapaliłem znicz a szef latarni powiedział że ma dla mnie nową pracę i żebym poszedł tam jutro