William miał przyjść za jakąś godzinę a ja nadal byłam w piżamie gdy wkońcu wstałam się ubrać to uznałam że nie mam w co więc poszłam do szafy siostry bo tam na pewno są tam moje rzeczy
-ELO ELO- z buta wyjechałam Lili do pokoju -oddawaj moje ubrania-powiedziałam łagodnie
Lily westchnęła po czy podeszła do szafy wyjmując moje ulubione spodnie oraz ulubioną bluzę po czym rzuciła nimi we mnie
-masz- mruknęła
-Dzięki- odpowiedziałam po czym wyszłam z jej pokoju już po chwili siedziałam przed toaletką i robiłam lekki makijaż
-Emily kolega do ciebie!-krzyknęła z dołu mama szybko pobiegłam na dół
-Część William-powiedziałam obojętnie
-po co ta oficjalności ? Wystarczy Will.-powiedział z wrednym uśmieszkiem
-choć.- warknolam w jego stronę-William.-dodała. wrednie
Chłopak poszedł za mną do mojego pokoju
-To twój pokój?- zapytał
Nie sąsiada
-tak- odpowiedziałam po czym usiadłam na podłodze wyjmując potrzebne rzeczy do projektu atmosfera była bardzo napięta więc ja jako ja uznałam że opowiem mu naj śmieszniejszy żart na świecie
-chcesz usłyszeć żart o falowanych blaszkach ?-zapytałam
-Dawaj- Odpowiedzial blondyn
-Jedna falowana blaszka poszła do drugiej falowanej blaszki -cześć falowana blaszko chcesz napić się że mną mleka- zapytała pierwsza blaszka
-Oczywiście falowana blaszko-Odpowiedziała druga więc dwie falowane blaszki poszły napić się mleka po drodze spotkały trzecią falowaną blaszkę -cześć falowana blaszko chcesz iśc się z nami napić mleka ?-zapytały blaszki
-tak- chętnie pójdę napić się z wami mleka- odpowiedziała falowana blaszka
Więc trzy falowane blaszki poszły napić się mleka gdy doszły okazało się- przerwałam żeby wziąć oddech
-co się okazał?-Zapytał Chłopak
-że mleka nie było.-powiedziałam po czym chłopak zaczął się śmiać
-to było tak suche że aż śmieszne-Skomentował Will
Wiem- odpowiedziałam
CZYTASZ
A może ty
Teen Fiction15 letnia Emily Johnson oraz jej dwie młodsze siostry i ich rodzice mieszka w małym mieście w Anglii. Mieszka tam również względnie zły chłopiec William Williams nigdy nie miała z nim większego kontaktu tak właściwie znała go tylko z plotek ale ws...