One Shots | Park Jimin

Paparazzi

Przechadzałam się wieczorem po mieście tak jak zawsze. W słuchawkach grała mi piosenka I Need You od BTS. Kocham ich muzykę. Byłam niedaleko od domu. Szłam chodnikiem, aż usłyszałam za sobą krzyki i piski ludzi. Nie zdążyłam się nawet odwrócić, bo zostałam wepchnięta do zaułku między budynkami. Spojrzałam przerażona na sprawcę i zamarłam....

– Jimin..? – spytałam szeptem.

– Wybacz, lecz gonią mnie fani, a ja nie mam najmniejszej ochoty, aby mnie teraz oglądali. – mruknął.

– Oh, okej. – spojrzałam mu w oczy.

Nie mogłam uwierzyć, że stał przede mną mój bias z BTS. To chyba jest sen. On też zaczął się we mnie wpatrywać, aż do momentu, gdy usłyszeliśmy znowu odgłosy krzyków. Pojawili się bardzo blisko nas, więc chłopak, nie myśląc długo, przycisnął swoje wargi do moich. Oh nie, ja zaraz zemdleję. Byłam w totalnym szoku. Trwało to jakieś dziesięć sekund, gdy dźwięki ucichły. Odsunął się ode mnie i spojrzał niepewnie w oczy.

– Tak strasznie cię przepraszam, nie powinienem.. – westchnął.

– Rozumiem, sława i fani, chcesz trochę prywatności. – odparłam.

– Jesteś naprawdę w porządku osobą. – lekki uśmiech wkradł się na jego twarzy.

– Czyżby nasza fanka? – spytał, patrząc na piosenkę na moim telefonie.

– Tak, kocham waszą muzykę, ale bez przesady, nie posunęłabym się do stalkowania idoli.

– Kto jest twoim biasem? – spytał z zadziornym uśmieszkiem.

– Ty... – odpowiedziałam zarumieniona i spuściłam wzrok, lecz chłopak uniósł mój podbródek.

– Mmm to super. – uśmiech nie znikał z jego warg.

Wtem jego telefon zabuczał. Spojrzał na niego niezadowolony i znowu umieścił wzrok na mnie.

– Muszę iść, mam nadzieję, że nikomu nie powiesz o tym, co się tu stało. – kiwnęłam głową.

– Okej. – włożył mi jakąś karteczkę do dłoni.

– Pa piękna.

Pokazał dłonią słuchawkę od telefonu, po czym puścił mi oczko i odszedł zostawiając mnie zdezorientowaną. Spojrzałam na karteczkę... Był to jego cholerny numer. Od razu sobie zapisałam, lecz tak, aby zbytnio nikt się nie domyślał.

Wiadomości:

ustawiono nick użytkownika Nieznany na Laleczka <33

Ja:
Hej, jak coś to jestem tą dziewczyną, z którą się dziś całowałeś :)

wyświetlono

zmieniono twój nick na Piękna <3

Laleczka <33:
Witaj ślicznotko :)

Ja:
Nie jestem śliczna, ale mniejsza z tym.

Laleczka <33:
Czemu tak twierdzisz?

Ja:
Bo wiem, że to nie prawda, skończony temat.

Laleczka <33:
Jeszcze do tego wrócimy, kochanie.

Ja:
Czy ja się przewidziałam czy ty do mnie napisałeś kochanie?

Laleczka <33:
Tak, dobrze zobaczyłaś.

Ja:
Jprdl, nie nazywaj mnie tak, bo nawet się nie znamy.

Laleczka <33:
Już niebawem się to zmieni, ale zaraz! Ja nawet nie znam twojego imienia :c