Teacher (pjm & jjk)

40 1 0
                                    

Mam 17 lat i chodzę do popularnego liceum. Nazywam się Jeon Sakura, lecz znajomi mówią do mnie Saki. Wydawało mi się, że mam spokojne życie. Ale od czasu śmierci moich rodziców nic nie jest okej. Nie radzę sobie. Byłabym w domu dziecka, lecz mam starszego brata, Jungkooka, który jest jakby moim opiekunem. Ma 23 lata i jest nauczycielem w-fu. Dzisiaj w szkole podobno ma dojść jakiś nowy nauczyciel od tańca. A ja akurat chodzę na taniec. Kooka już nie było, więc zdecydowałam się pójść na piechotę do szkoły. Gotowa wyszłam z domu i po kilkunastu minutach byłam już w budynku. Weszłam do środka i od razu podbiegli do mnie przyjaciele.

- Widziałaś tego nowego nauczyciela? Jest taki przystojny! - pisnęła Rosé.

- Mam z nim teraz lekcje, o cholera. - powiedział Felix.

- Tylko go zostaw w spokoju. - zaśmiała się Lily, nawiązując do tego, iż chłopak był bi.

- Dam wam znać, jak minęła lekcja.

Ja również niedługo potem miałam mieć lekcje z tym nowym nauczycielem. Nie wiem czemu wszyscy się tak podniecają na jego widok. Byliśmy na sali tanecznej, aż wszedł do niej mężczyzna. A ja bym powiedziała że anioł. Nieco umięśniony, przystojny, w brązowych włosach. Pewnie ma żonę, albo jakąś narzeczoną. Zazdroszczę jej.

- Dzień dobry wszystkim, nazywam się Park Jimin i od dziś będę waszym nauczycielem tańca, bo tamtem odszedł. - powiedział.

Przez jego zachrypnięty głos dostałam dreszczy. Matko, co jest ze mną nie tak. Starałam się jakoś normalnie tańczyć, lecz miałam problemy.

- Panno Jeon, pozwolisz, że pomogę ci wykonać ten ruch. - podszedł do mnie, a mi prawie stanęło serce, gdy złapał moją talię.

- Nie bądź taka spięta, bo ci nie wyjdzie. - powiedział cicho i pokazał mi ruchy.

- Dziękuję panu... - mruknęłam najciszej jak się da.

- Nie ma sprawy. - odszedł, zostawiając mnie samą.

- Ma pan dziewczynę? - spytała jakaś laska podczas tańczenia.

- Nie i nie powinno cię to interesować. - zirytowany odparł.

Po tych zajęciach wyszłam z sali i od razu podbiegli do mnie przyjaciele.

- I jak było? - spytała Jen.

- Normalnie, chyba...

- Jakieś szczegóły? - dopytywał Felix.

- I tak mój brat jest przystojniejszy. - prychnęłam.

- Jezu, no, pokazywał mi taniec i jakaś laska się go spytała, czy ma dziewczynę, to powiedział, że nie. - dodałam.

- Wiesz jak bardzo zjebałem? Spytałem się go, czy jest gejem. - zaśmiał się chłopak.

- Ty debilu. - prychnęłam.

- Nic mi nawet nie odpowiedział. - zrobił smutną minę.

KILKA MIESIĘCY POTEM

Jak sytuacja z panem Parkiem? Dużo się dzieje. Często każe mi zostawać po zajęciach na dodatkowe lekcje. Nieco mnie to dziwi. Jego dotyk sprawia mi za każdym razem dreszcze. Jest w końcu ode mnie nieco starszy i jest moim nauczycielem. Dziś znowu chciał ze mną zostać.

- Panie Park, dlaczego pan każe mi tak często zostawać po zajęciach? - spytałam, unosząc brew.

- Jesteś bardzo zdolną dziewczyną, masz talent, więc trzeba go rozwijać. - położył dłonie na mojej talii.

One Shots | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz