- Już rozumiesz? - zapytał młodszy odwracając się w stronę zapatrzonego w niego Minho
- Tak, dziękuję Ci Jisung - odparł starszy.
- Spoko. Jakby co to za tydzień się nie spotkamy - oznajmił Jisung zamykając zeszyt.
- Czemu? - wyprostował się Lee
- Jadę do szpitala.
- Co?! Po co?
- Nie ważne. Po prostu chciałem Cię uprzedzić, że za tydzień nie przyjdę. No nic tu po mnie, będę się już zbierał.
- Serio już?
- Tak, muszę zrobić lekcję po za tym ściemnia się już.
- No właśnie robi się ciemno, zostań może na noc. Co ty na to?
- Nie, muszę zrobić zadanie domowe. Nie ma opcji, że zostanę.
- No weź. Lekcje możesz zrobić tu, bo masz plecak. A najwyżej idąc jutro do szkoły, zajdziemy do twojego domu, po książki i w ogóle.
- Nie jestem przeknany co do tego pomysłu - oznajmił młodszy.
- No proszę. Nie puszcze Cię w tą ciemnice samego do domu. Nie ma opcji, śpisz tu.
- Ale..
- Nie ma żadnego ale - przerwał mu - śpisz na moim łóżko, ja na kanapie. A i mam jeszcze jedną prośbę..
- Jaką?
- Czy mógłbyś udawać no wiesz.. Mojego chłopaka?
- Co?! Nie!
- No proszę!
- Po co niby?
- Żeby te laski dały mi spokój.
- Nie ma mowy. Wychodzę.
- Nie proszę - Lee złapał Hana za rękę gdy ten wstał.
- Czemu ja?
- A czemu nie?
- No proszę Cię. Jak to będzie wyglądać? Najpopularniejszy chłopak w szkole i kujon.
- No i co? No proszę Cię Jisung. Tylko dwa tygodnie. Obiecuję, po tych dwóch tygodniach koniec. Jeżeli będziesz chciał mogę się nawet do Ciebie nie odzywać, no oprócz korepetycji.
- Niech się zastanowie.. Hmmm nie.
- Proszę Cię. Zrobię dla ciebie wszystko tylko proszę, te dwa tygodnie..
- Dobra. Ale tylko i wyłącznie dwa tygodnie. Od jutra.
- Od dziś. Muszę wstawić zdjęcie na instagrama. Więc mnie odblokuj.
- Serio? Jakie znowu zdjęcie?
- Zobaczysz. Chodź dam Ci jakąś bluzę i spodenki do spania. Oczywiście nie musimy spać razem. Po prtostu na chwilę się połóżmy się na chwilę na łóżko, zrobię zdjęcie i po sprawie.
- No dobra.
Minho dał niższemu swoją bluzę oraz spodenki. Gdy ten poszedł do łazienki, Lee bardzo się cieszył, że plan aby dziewczyny się od niego odczepiły może się udać.
Gdy młodszy wszedł do pokoju w za dużej bluzie starszego oraz jego spodenkach, ujrzał na łóżku Minho już przebranegl, który leżał na łóżku. Młodszy podszedł do niego.
- Co mam niby robić do na tym zdjęciu?
- W sumie to po prostu być. Ładnie nie musisz wyglądać, bo już to robisz. Zdjęcie polega na tym, że po prostu leżymy.
Po zrobieniu zdjęcia starszy zajął kanapę w swoim pokoju, która znajdowała się obok łóżka.
Młodszy za to położył telefon na szafkę, a zaraz po tym położył się spać.
Wyższy jeszcze dodał zdjęcie po czym sam chciał iść spać. Jednak nie mógł zasnąć, z resztą tak jak Jisung. Han nie mając przy sobie leków nasennych, nie potrafi zasnąć. Zaś Minho po prostu.
Po 5 minutach Lee wpadł na genialny pomysł.
Ok. 7 minutach po położeniu się, niższy poczuł jak materac się ugina i ktoś się kładzie obok niego. Udawał, że śpi. Jednak fakt, iż ktoś go przytula dzięki czemu zasypia, wywołał na jego ustach lekki uśmiech. Z resztą sam właściciel domu uśmiechał się jak głupi do sera.
Minho.Lee
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
