11

497 20 9
                                    

- Dzień dobry Jisung.. Czas wstawać - powiedział starszy do ledwo żywego Sunga.

- Mmm która godzina?

- 6:27, wcześnie bo wiem, że lubisz być gotowy przed czasem.

- Dziękuję, że mnie obudziłeś.

- No już. Wstawaj na śniadanie.

- Ja nie jem śniadań.. KURWA

- Ty przeklinasz? Od kiedy?

- Nie zrobiłem zadania.

Młodszy szybko wyciągnął z plecaka książkę oraz zeszyt, po czym zaczął robić zadanie.

- I Ty się tym przejmujesz?

- Tak. Po za tym, ty powinieneś sobie teraz przypominać matematykę, bo z tego co wiem to masz dziś sprawdzian.

- No dobra.

Po jakoś 5 minutach młodszy schował rzeczy do plecaka. Wstając z chęcią udania się do łazienki, przypomniał sobie, że przecież nie ma nic na przebranie.

Gdy ten miał zakłopotaną minę, starszy od razu załapał o co chodzi.

- Spokojnie, ubrania do szkoły ci przecież dam.

- Ale czy wiesz. Nie będzie to dziwnie wyglądać?

- Czemu miałoby?

- Bo wiesz... Jeszcze wczoraj w szkole się do siebie nie odzywaliśmy, a dziś jesteśmy "parą" - młodszy tłumacząc mu, przy ostatnim słowie w powietrzu zrobił cudzysłów.

- Trudno. Jebać to.

- Serio? Zniszczysz swoją reputację tylko po to bo jakieś laski ci nie dają spokoju?

- Tak. Jisung uwierz, ja naprawdę wolę nie mieć przyjaciół, niż to żeby one się za mną uganiały. Po za tym, ty też musisz się przygotować.

- Na co?

- No bo, odkąd każdy wie, że masz rezydencję, każdy będzie chciał się z tobą zaprzyjaźnić.

- Racja. Racja.

- Wiem, że może pytane trochę nie na miejscu. Ale czy możemy zrobić zdjęcie na instagrama?

- Spoko. Ale jakie?

- Nie wiem jakieś takie ranne.

Minho.Lee

@Ji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@Ji.sung 😘

964k Like

Comments are blocked

Two Students °°° MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz