1. Wstęp

74 5 1
                                    

Mój ojciec, był zawsze lekko myślny i nie myslał o mnie, tylko o sobię. Moja mama umarła, gdy miałam 7 lat.. Pamiętam, że była szcześliwą kobietą i nigdy się nie poddawała.

- Rosalie, chodź tu na chwilę. - Powiedział Leonardo.
- Już idę ! - Szybko zbiegłam na dół po schodach mało co się nie wywalając.
- Musimy porozmawiać. - Zaczął tata.
- Tak?
- Wiesz, że mamy problemy i nie stać nas nawet na chleb..
- No..?
- Poznałem meżczyznę.. Bardzo bogatego meżczyznę. - Pokazał mi zdjęcie. - Zaproponował mi on.. małzeństwo.
- Bierzecie ślub ? - Spytałam.
- Nie, to ty bierzesz ślub. - Odpowiedział.
- O nie ! Nie wyjdę za żadneto obleśnego szczura ! - Sprzeciwiłam się, bo nawet nie wiedziałam o co chodzi, i o kogo..
- Nie za niego, za jego syna..
- Co !?
- Nie masz już wyboru bo ślub odbędzie się, za tydzień.

Zamurowało mnie strasznie. Ja ? Za jakiegoś rozpieszczonego lalusia? Chyba żarty. Nie dam się mu nawet dotknąć, pozatym nawet go nie znam. To muszą być jakieś żarty.

- Za 5 dni zacznij sie najlepiej pakować, bo będziesz mieszkać z Tomem. - Dodał po chwili po czym wyszedł z domu.

To muszą być jakies żarty..

***

już wpadlam na pomysl xD nie wiem czy wam sie podoba, mozecie ocenic

arranged marriage || Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz