Zaczęliśmy sprzedawać sprzedawać czekoladę mojego chłopaka który w pewnym momencie otworzył ostatnią czekoladę od swojej mamy. Wcześniej widziałam jak na jego twarzy pojawia się uśmiech kiedy patrzył w tłum osób które wzięły jego wyroby. Zrobił też gest który robił pewnie kiedyś każdy.
Podeszłam do niego kiedy wstał i połamał czekoladę od mamy. Poczęstował mnie kawałkiem tej czekolady a ja go spróbowałam.
-Jesyt pyszna-powiedziałam.
-Smak mojego dzieciństwa. Ważne, jest to z kim dzielisz się czekoladą a ja właśnie podzieliłem się z miłością mojego życia-powiedział.
-To jest ta słodka tajemnica twojej mamy?
-Tak.W tym momencie zbliżyliśmy się do siebie i złączyliśmy nasze usta w pocałunku. Potem Willy zaczął mnie prowadzić w nieznanym dla mnie kierunku. W pewnym momencie zaczął śpiewać piosenkę:
Come with me and you'll be
In a world of pure imagination
Reach out, touch what was once
Just in your imagination
Don't be shy, it's alright
If you feel a little trepidation
Sometimes these things don't need
Explanation
If you want to view paradise
Simply look at them and view it
Somebody to hold on to, it's
All we really need
Nothing else to it
Come with me and you'll be
In a world of pure imagination
Take a look and you'll see
Into your imagination
We'll begin with a spin
Traveling in the world of my creation
What we'll see will defy
Explanation
If you want to view paradise
Simply look around and view it
Anything you want to, do it
Wanna change the world?
There's nothing to it
Therе is no life I know
To compare with pure imagination
Living thеre, you'll be free
If you truly wish to beUdało nam się zbudować fabrykę o której marzył mój chłopak. Jego wyroby sprzedawały się jak świeże bułeczki. Ale jego fabryka nie była zwyczajna. To był po prostu raj. Na tym mogłaby skończyć się nasza historia ale w naszym wspólnym życiu wydarzyło się dużo rzeczy które najchętniej byśmy zmienili ale przecież świat nie jest fundacją od spełniania marzeń.
CZYTASZ
„Tylko On" (Willy Wonka x Oc)
FanfictionEmma Harrison jest dziewiętnastoletnią córką cukiernika. Wracając z wieczornego spaceru spotyka młodego mężczyznę. Był to Willy Wonka. Dziewczyna zaprasza go, aby zamieszkał u niej dopuki nie zarobi pieniędzy i nie kupi mieszkania. Po jakimś czasie...