Pov. Wiktor
Stałem obok auta po wyścigu z bratem, napiłem się wody, wygrałem wyścig z bratem który teraz odpoczywał, podczas tego wyścigu zemdlał, przeforsował sie trochę, po chwili podeszła do mnie Anna, patrzyła na mnie jakby to była moja wina że Benio zemdlał -No przecież go nie zmuszałem- Powiedziałem, ona za to do mnie podeszła bliżej
-Wiem..- Powiedziała Anka patrząc na mnie ze smutkiem i lekką złością
-No to oco chodzi?- Zapytałem zdziwiony jej zachowaniem, żadko się tak zachowywała, więc to był lekki szok dla mnie
-Muszę ci coś powiedzieć..- Rzekła po chwili, wiedziałem że była przeciwna temu wyścigowi, zupełnie nie wiem czemu.. -Benio ma raka..- Dodała, zamurowało mnie to, mój brat? Raka?
-Co?- Zapytałem zszokowany i zdziwiony jednocześnie
-Nowotwór płuc..- Dodała Anka -Nie chciał żebyś wiedział...- Powiedziała, nie ukrywam że mnie to bardzo zabolało, ale wiedziałem że ja i brat sie nie zbyt dogadywaliśmy..
-Jakie są rokowania?- Zapytałem z lekką nutką smutku w głosie, lecz odpowiedź mnie zamurowała totalnie..
-Narazie nawet nie chce podjąć się leczenia- Rzekła Anka, po czym westchnąłem, wiedziałem że nie mogę tego tak zostawić, musiałem z nim pogadać, nawet jakbym miał z nim na przymus rozmawiać, to porozmawiam, choćby świat sie walił, mieli mnie zabić, porozmawiam z nim o tym. Namówię go na leczenie, obiecuje...
🖤Taki krórki początek, pierwszy rozdział (To był mniej a więcej prolog) będzie długi, i mam nadzieje ze was zaciekawi :) 🖤
CZYTASZ
I miss you brother... || Na Sygnale || Wymyślona Historia
FantasyA co jeśli... Benio by przegrał walkę z rakiem...? Ta historia będzie opowiadać o tym co by się wydarzyło gdyby Benio zmarł.. Jednak akcja książki dzieje się od odcinka 338 (Nazwa: Za dużo wrażeń) Gdzie Wiktor dowiaduje sie o chorobie brata... Zapra...