rozdział 7

25 2 1
                                    

Oddział gadał o swoich przeżyciach aż Mika zaczęła temat o 1 pocałunku

Mika- ej a jak wyglondał wasz 1 pocałunek

Bouse- 8 klasa waletki cudowny dzień

Mails- 6 na koloni

Mika- 7 męska łazienka, a ty chapa?

Chapa- co ja ja nie się nigdy nie całowałam

Wszyscy - CO!!!

Chapa- no nie?

Mika- chapa napewno się z kimś całowałaś.

Chapa- nie z nikim

Chapa poszła na balkon a Mika do łazienki

Mails- bracie to twoja szansa

Bouse- na co

Mails- no na pocałunek kochasz ją martwisz się o nią kupujesz jej prezenty

Bouse- dobrze ale nie wiem czy ona tego chce

Mika nie poszła do łazienki tylko do Chapy

Mika- wiem kto może być tym szczęściarzem i cię pocałować

Chapa- bouse

Mika- bou , co ty go kochasz czyli te żarty nie były na marne

Chapa- kocham go ale on się mnie boi jak puł ludzkiej populacji

Mika- nie wiem jak ci pomóc ale on tu właśnie idzie pa

Chapa- pa

Bouse- co się dzieje?

Chapa- nic

Bouse- co się dzieje

Chapa- muszę ci powiedzieć

Bouse- oki a mogę najpierw ja

Chapa- okej?

Bouse podchodzi do Chapy podnosi ją i ją całuje chapa odwzajemnia pocałunek i pyta się cicho

Chapa- zostanie sz moim chłopakiem

Wszyscy podchodzą i robią zdjęcia

Jakiś random - oOoOO ale słodziaki<3

Bapa-OneshotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz