ll

18 1 2
                                    

°Sobota 4 marca 2024°

Wstałam rano jak codziennie o 9 rano ponieważ mam dziś łyżwiarstwo jeżdżę już od dobrych 6 lat. Dowiedziałam się wczoraj że dziś ma dołączyć nowy chłopak ale nie wiem jak się nazywa w sumie to nikt nie wie ale jest popularny i dość długo jeździ może się zaprzyjaźnimy? Nie dobra koniec rozmyślania trzeba się przygotować bo się zaraz spóźnię. Po ubraniu się oraz pomalowaniu i wyprostowaniu włosów zeszłaś na dół z torbą z łyżwami.

Hej tato - przywitałaś się z ojcem

Hej So-ra - odpowiedział twoj tata

Zawiózł byś mnie na trening bo się spóźnię proszę tylko szybko - powiedziałaś do ojca.

Mam 20 minut do zaczęcia treningu a  lodowisko od mojego domu jest oddalone o 15 minut.

Wyszłaś z domu wraz z swoim ojcem który nazywa się Yu-jun.

Wsiedliśmy do auta i już po 13 minutach byliśmy pod lodowiskiem porzegnalam się z tatą i poszłam w stronę lodowiska.

Obok szatni chłopaków był spory tłum osób co zignorowałam i poszłam ubrać łyżwy.

Po wejściu na lodowisko zaczęłam się rozciągać indywidualnie.

Gdy już się rozciągnęłam na lodowisko wszedł nowy chłopak.

Byłaś rozczarowana tym nowym chłopakiem był Sunghoon.

No i nici z nowego przyjaciela on ewentualnie może być moim wrogiem a nie przyjacielem.

Kochani teraz będziemy dobierasz się w pary ponieważ dawno nie mieliśmy okazji jeździć w parach - powiedziała trenerka

Podjechaliśmy do trenerki która zaczęła wybierać pary.

Więc tak trzecią para będzie Sunghoon i So-ra.

Wtedy stałaś jak osłupiała ty z tym idiotą chyba żarty ledwo umiesz z nim normalnie porozmawiać a co dopiero jeździć?

Po treningu zawiedziona czekałam na mojego chłopaka Joon-woo miał on 18 lat i był całkiem przystojny byłam z nim długo jak na mnie bo aż 2 miesiące zazwyczaj po miesiącu moje związki się kończyły

Gdy chłopak przyjechał pod lodowisko wysiadł z auta i do mnie podszedł pocałował mnie w policzek na co się lekko zarumienilam.

Widziałam że Sunghoon się na nas patrzy przez co pocałowałam chłopaka w usta przeciągając przez chwilę pocałunek.

Sunghoon pov:

Nie ukrywając spodobała mi się So-ra ale wiedziałem że nie mam u niej szans więc zauroczenie przerodziłem w nienawiść.

Po wyjściu z lodowiska zobaczyłem dziewczynę całująca się z jakimś typem jestem od niego sto razy ładniejszy.

Z tego co wiem zmienia chłopaków jak rękawiczki a szybko zrywa i znajduje sobie nowych i z tego co wiem miała tylko 5 poważnych związków które trwały po 5 miesięcy bądź rok a tak ogólnie chłopaków miała sporo.

Spytajcie skąd to wiem ogólnie ma się swoje źródła naprzyklad jej brat bądź jego przyjaciele w sumie już moi.

So-ra pov:

Gdy już byłam pod domem na pożegnanie pocałowałam chłopaka po chwili udając się do domu położyć ponieważ byłam zmęczona po prawie całym dniu na mieście najpierw łyżwy potem randka tak mi zleciał dzień.

Nie ociągając się poszłam najpierw porozmawiać z bratem o Sunghoonie a potem położyć się spać.

Hej Jake - powiedziałam na przywitanie

Witaj siostro - odpowiedział chłopak

Odpowiedziałam mu o Sunghoonie po kilku jego radach wyszłam z pokoju udając się do swojego od razu przebierając się w piżamę i kładąc się spać zasnęłam prawie od razu.

~enemies to lovers~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz