9

58 5 2
                                    


Pov izuku

"Teraz należysz do mnie kochanie miłych snów"

Te słowa ciągle i ciągle się kłęmbiły miałem tego już dość to ciągle i ciągle do mnie wracało jak echo za czołem się wiercić i ciągnąć za włosy i w tedy cos lub ktoś złapał mnie za szyje i polizał po uchu i powiedział- teraz należysz do mnie kochanie miłych snów.

w tedy się obudziłem zlany zimnym potem szybko zerwałem sie do siadu i złapałem za szybko bijace serce miałaem wrażenie że za chwile wyskoczy mi z piersi. Zamknołem oczy i zaczołem robić głembokie wdechy by sie uspokoić zaczołem sobie tłumaczyć że to tylko nie przyjemny sen izuku nic sie nie dzieje to tylko koszmar

gdy sie uspokoiłem i ponownie otworzyłem oczy zobaczyłem że na rękach mam ozdobne bufiaste rękawy szybko zdiołem kołdrę i zobaczyłem że mam na sobie przewiewną zielono złotą suknie asz do ziemi. Za czołem rozglądać po pokoju i dopiero zobaczyłem że to nie był mój pokój.Byłem tak zestresowany że nawet nie zwróciłem uwagi na otoczenie
( suknia jest na samej górze najwięcej głosów na nią było)

Pokój wyglądał tak

(a tak wygąda łóżko na kturym leży izuku wyobraźcie sobie że kolor ścian jest taki sam i jest tam dużo roślinności nie takiej w donicach )

szybko zeskoczyłem z łóżka prawie potykając się o własne nogi przez ta suknie za czołem przeszukiwać pokój bo po pierwsze nie wiem gdzie jestem i kiedy ktoś przyjdzie po drugie nie wiem czy ktoś nie jest za drzwiami a po trzecie może tu być coś pożytecznego do obrony lub ataku.kiedy tak przeszukiwałem pokój usłyszałem kroki za drzwiami szybko schowałem się za drzwiami abym mógł jak najszybciej i najłatwiej za atakować go z zaskoczenia

mój plan był bardzo ryzykowny bo jeżeli ich jest dwóch lub wjęcej będę mieć problem z atakiem,ale kto nie ryzykuje ten nie pije szanpana jak to mówią. Kiedy usłyszałem przekręcanie się klucza w zamku,ukryłem swoją obecność i czekałem jak wiejdzie lub wejdą do pokoju

( z ukrywaniem swojej obecności chodzi o to że nie czujesz obecności tej osoby np czasem czujecie że ktoś was obserwuje lub za wami idzie co nie to nie którzy mogą się na ciebie gapić a nawet śledzić a ty ich nie zobaczysz)

Kiedy to się stało szybko wybiegłem z pokoju za sobą tylko słyszałem - on ucieka książe nas zabije jak ucieknie. Szybko biegłem nie znanym sobie kierunku sprawdzałem każde drzwi jakie napotkałem, ale większość była zamknięta.

Kiedy tak biegłem niestety natrafiłem na jakiegoś faceta z blizną na twarzy miał czerwono białe włosy (te włosy ma trochę jak fala Polski XD zależy jak się na nie patrzy)

Kiedy mnie dostrzegł za czoł do mnie biec

Szybko zawruciłem i znów biegłem przed siebie nie wiedząc gdzie. Miałem nadzieję że go zgubie, ale nadzieja matką głupich był cały czas tusz za mną.

Biegłem w lewo raz w prawo i niestety wszedłem w ślepą uliczkę bez żadnych otwartych drzwi bez okien
* jestem w dupie. Nie wiem na ile stać tego czerwono biało włosego chłopaka.

Patrzyliśmy w sobie w oczy przez parę chwil a potem on na mnie ruszył przed pierwszym uderzeniem co mnie zdziwiło powiedział przepraszam

I szybko na mnie ruszył * oj nie myśl sobie że skoro jestem niski i drobny że dam się tak łatwo

Kiedy przeciwnik chciał mnie uderzyć z otwartej dłoni w szyję odrazu wiedziałam że chce mnie znokałtować więc szybko kucnołem i podłożyłem mu nogę widocznie ten się rogo nie spodziewał i nie zdążył odskoczyć co spowodowało jego upadek więc szybko wykorzystałem sytuacji i uderzyłem go w kark co spowodowało że zemdlał zaczęłam się rozglądać nad czym kolwiek zasłoną sznurkiem ozdobnym bo miałem nadzieję że uda mi się go związał ale oczywiście jak zawsze muszę mieć pecha w życiu i nie było.

Więc zostawiłem tam tego faceta i zaczołem biec dalej próbując znaleść wyjście z tego domu tym dalej biegłem tym bardziej się gubiłem i męczyłem

* gdzie ja jestem co to za pojebane miejsce po cholerę jest tyle korytarzy i pomieszczeń

Pomyślałem i znów ślepy zaułek kolejny i kolejny nie wiem ile już tak biegnę czuje jak siły mnie opuszczają

IM- nie wydostanę się poddaje się

Nie Izuku co ty musisz nie podam się

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dawno mnie nie było sorry ale wattpad mi zamula i jak pisze to mi zacina strasznie.
Oraz

nie miałem pomysłu jak to napisać

SORRY

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 22 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Król Wampirów /bakugodekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz