Ja do bazgrołów mam tyle rysunków, że będzie ich na porządne dwa lata.
Tyle zmarnowanych kartek w zeszytach. Czasami aż mi ich żal.Jakieś kwiatki, dziwne grzybki i jeszcze raz kwiatki.
Uwaga arachnofobicy.
+ kompletnie z dupy moje nowe dziecko Citronus.
CZYTASZ
Artbook
RandomZnajdują się tu rysunki, szkice oraz inne bazgroły, które jeśli pojawiają się regularnie to jest to cud boży. Okładka by Calosoma.