W końcu po tak długim czasie jakoś się przełamałam i zrobiłam znajomej tatuaż z jakiegoś wzoru.
Jak na drugi raz i po trzech latach odstępu nie jest najgorzej.
Nawet posunę się do strwierdzenia, że linie są mniej przerywane, ale to może być tylko moja schizofrenia więc nie warto się przejmować moimi słowami.
CZYTASZ
Artbook
RandomZnajdują się tu rysunki, szkice oraz inne bazgroły, które jeśli pojawiają się regularnie to jest to cud boży. Okładka by Calosoma.