Następnego dnia musiałam trochę odetchnąć, więc wstałam rano z łóżka, oczywiście niewyspana, i zdecydowałam, że pójdę na poranny spacer, żeby oczyścić swój umysł. Czułam, że tego potrzebuje.
Umyłam się, zrobiłam skin care i zjadłam cośtam jako małe śniadanie.
Wyszłam z domu ze słuchawkami w uszach z zamiarem pójścia, tym razem nie do kawiarni, tylko do parku.
_____
Spacerowałam w spokoju po parku dopóki nie zdecydowałam się zasiąść na jednej z drewnianych ławek postawionych przy dróżce.
W słuchawkach grała piosenka Daddy Issues od The Neighbourhood.Zamyśliłam się na chwilę, zapatrując się przed siebie na nieruchome drzewa i przechodniów. Tak naprawdę nie wiedząc co się dzieje na zewnątrz-byłam tak bardzo skupiona na swoich myślach.
Kiedy nagle...
Poczułam lekkie dotknięcie na prawym ramieniu.
Odwróciłam się w prawo i...zobaczyłam swojego ojca. Ponownie.
Wiedziałam, że za chwilę stanie się coś złego.Ściągnęłam słuchawki z uszu, a on zaczął mówić:
- znów pachniesz vanillą- uśmiechnął sięWstałam z ławeczki i powiedziałam:
- a ty pachniesz alkoholem. Spierdalaj ode mnie- byłam już zła na samą myśl co może się stać w następnej kolejnej sekundzie- nie wiedziałem, że cię tu spotkam Kate- kiedy to powiedział ja zdecydowałam, że to najwyższy czas żeby się stąd ulotnić, więc założyłam z powrotem słuchawki i zaczęłam biec dróżką w parku, w kierunku jakiegoś schronienia. - ej ej nie uciekaj ! Kate !
Przypomniałam sobie, że przecież niedaleko stąd jest moja ulubiona kawiarnia. Tam pobiegłam, a mój ojciec za mną, krzycząc na zmianę Kate, kurwa i nie uciekaj.
W moich słuchawkach grała teraz piosenka People You Know Seleny Gomez.
Zanim się zorientowałam, wpadłam do kawiarni i zaczęłam krzyczeć:
- on mnie goni ! Chce mi coś zrobić ! Pomocy !Mia, jedna z pracownic w tej kawiarni powiedziała :
- chodź szybko Kate. Tutaj na zaplecze.Podbiegłam do lady, żeby mnie zaprowadziła i nagle zauważyłam Nicka i...jego braci oraz jakąś dziewczynę, która również wyglądała znajomo, stojących przy ładzie. Byłam totalnie zaskoczona.
- Nick ?
- Kate ?- odpowiedział Nick
- Kate ?!- powiedział jeden z braci
- um...
- kto cię goni ?- spytał Nick
- szybko Kate, widzę go za rogiem- przerwała Mia
- muszę lecieć- odpowiedziałam Nickowi i reszcie i pobiegłam za Mią na zapleczeSekundy później do kawiarni wpadł mój ojciec krzycząc:
- gdzie jesteś Kate do cholery !
Zaczął rozglądać się po kawiarni, szukać mnie jak opętany.- widział ktoś niebieskooką brunetkę ze słuchawkami w uszach wchodząca tutaj ?!
Trojaczki i Mia pokręcili głową.- ahhh !! - krzyknął i pokierował się ku wyjściu.
Jakąś minutę po tym jak wyszedł, Mia poszła po mnie na zaplecze.
Przez cały ten czas byłam wystraszona i bałam się, czy nie wpadnie mu do głowy, że się tu ukrywam. Na szczęście nie, nie jest aż tak inteligentny.- bardzo ci dziękuję Mia. Naprawdę.
- nie ma za co Kate
- kto to był jeżeli mogę spytać- wtrącił się jeden z trojaczków.
- eee...- Mia jak i również trojaczki patrzyli na mnie z zaciekawieniem- kolega...- skłamałam- 45-cio letni "kolega" tak ?- zapytał Nick z przekorą
- dlaczego miałby cię gonić, jeżeli jest twoim "kolegą"- powiedziała dziewczyna, która przyszła z trojaczkami
- eem...no..
- Kate kto to był ? - spytał Nick poważnym tonem
- ...mój ojciec- odpowiedziałam wzdychającWszyscy byli w szoku.
- przepraszam, ale jakoś nie mam nastroju na opowiadanie całej historii- powiedziałam patrząc w ich zakłopotane oczy
- K-Kate..na pewno?- spytał Nick
- ugh to są sprawy rodzinne Nick- odpowiedziałam -a ja was prawie nie znam- a właśnie, jestem Madi- powiedział dziewczyna podając mi rękę.
- ja Chris, brat Nicka- powiedział jeden z trojaczków robiąc to samo co Madi i uśmiechając się przy tym
Uścisnęłam im obojga ręce.
- jestem Kate
- o a ja jestem Matt. miło cię poznać- powiedział drugi trojaczek z głową spuszczoną w dół
- mi tak samo.- odpowiedziałam uśmiechając się -ale obawiam się, że muszę już lecieć do domu. Porozmawiać z mamą.- jasne...rozumiemy.- Nick powiedział zamyślony
- to paa wszystkim- odpowiedziałam i pomachałam na do widzenia i wyszłam z kawiarni kierując się do domu._____
Hejka,
Nie zapomnijcie dać gwiazdki, jeżeli rozdział wam się podobał
xoxo Hester_____
CZYTASZ
The sisters we never had/ Sturniolo triplets
Fiksi PenggemarDziewczyna, która miała problemy rodzinne przeprowadza się wtenczas do Los Angeles, gdzie w wieku 17. lat poznaje jednego z trojaczków. Z czasem zaprzyjaźnia się z resztą, lecz jej stan zaczyna być skomplikowany-nigdy nie czuła się jak wtedy. Dziewc...