1

6 1 0
                                    

Tak bardzo nienawidzę tego chłopaka! Pierdolony Asher, tępy, wysoki, jebnięty, czarnowłosy, idiota! Ale zacznijmy od początku, dlaczego go tak nienawidzę? Asher jest ode mnie starszy i kiedy bawiliśmy się w piaskownicy chłopak rzucił mnie piaskiem ze szkłem! Oczywiście później mnie zaczepiał i nadal to robi. W dodatku uważa się za pieprzonego księcia! Był z moją siostrą i można powiedzieć że mieli otwarty związek lecz gdy on ruchał się z inną i moja siostra to widziała to z nim zerwała oraz nie wytrzymała tego. Choć ja ją uratowałam. Wydaje mi się że ona nadal coś do niego czuje.

Nazywam się Severine Lozano i mieszkam w Hiszpanii dokładniej w Madrycie choć pochodzę z Sevilli. Jestem córką jednego z ważniejszych biznesmenów. Mam siostrę Lovine, która bardzo jest faworyzowana przez ojca. Matkę Elizabeth oraz ojca Lonardo. Mieszkam w ogromnej Willi razem z moją bliską rodziną.

Jestem niską, brunetką drobnej budowy, potrafię być arogancka i zawsze muszę postawić na swoim. Uwielbiam czytać książki z motywem enemis to lovers czy fake dating, uwielbiam też spacery kiedy jest zachód słońca, siedzenie na balkonie w nocy. Nienawidzę pijanych ludzi czy osób pod wpływem używek, wiąże się to z małą traumą z dzieciństwa. Studiuje prawo, choć nie był to mój wybór, można by rzec że mój ojciec to wybrał. Jak to powiedział „Ktoś musi wyciągać rodzinę z pierdla”. Jeżdżę Mustangiem GT w kolorze czarnym metalicznym, zastanawiam się czy nie walnąć go na fiolet. Potrafię wplatać w każde zdanie jakieś zdanie przekleństwo oraz uczę się łaciny. Jestem na 3 roku studiów. Na szczęście Asher już będzie je kończył. Moja siostra mogła sobie wybrać gdzie chce iść, oczywiście wybrała finanse i rachunkowość, tata twierdził że też ona się kiedyś przyda. Mój ojciec jest ważną osobą dla kraju, ma swoje pionki i on nimi gra, rywalizuje on z firmą pana Gonalez, ojca Ashera. Nasi ojcowie żyli w nienawiści przez kilka lat dopóki moja siostra nie była z Asherem. Wtedy zamieniły się stosunki ich i postanowili że połączą swoje firmy by zbudować tą najlepszą.

Obudziłam się około siódmej, w mojej piżamie zeszłam do kuchni. Mama już kroiła ogórka na śniadanie, pomogłam jej nakryć do stołu. Poszłam się przebrać w ciuchy na leniwe dni, ubrałam dresy oraz za dużą koszulkę. Poszłam do jadali, jest to ogromne pomieszczenie choć mniejsze od salonu. Znajduje się tam stół na przy którym tata ma spotkania oraz gdzie my jemy posiłki. Usiadłam na moje miejsce zrobiłam sobie kanapkę z serem i zaczęłam jeść w ciszy, dosiadła się do mnie reszta rodziny. Wszyscy zaczęli jeść pomiędzy nami była grobowa cisza.

- Pan Gonalez prosił abyście były z nami przy przedstawieniu warunków by połączyć firmy.

- Mamo, tato przecież wy wiecie że nienawidzę Ashera! Musze tam być?! - Prawie zadławiłam się słysząc co mój ojciec mówił. Zawsze udawało mi się z tego uciec najczęściej bolał mnie brzuch lub jak przy tym przypadku mówiłam rodzicom ze nienawidzę młodego Gonaleza.

- Słońce dobrze o tym wiem ale pan Edward nalegał. - Powiedziała mama, by uspokoić moją furie.

- Ja chętnie pójdę. - Powiedziała moje siostra. Wszyscy wiedzą dlaczego ona chce tam iść, mojej siostrze ponownie podoba się ten pierdolony patałach.

- Sevi, biorę tą twoją sukienkę czerwoną. Musze dobrze wyglądać. - Powiedziała i zachichotała moja siostrzyczka. Bierze moją sukienkę, tą którą uwielbiam ponieważ ona twierdzi że Asher bardzo często się na mnie patrzy gdy ją mam. Nie mowie że moja siostra wygląda okropnie. Dobra wygląda bardzo źle. Ciągle próbuje się upodobnić do mnie. Kupuje coś nowego, oczywiście ona też to musi mieć. Zmienię fryzurę, oczywiście że ona też to robi. Jest moją starszą kopią. Auta nie ma w ogóle, próbowała zdać egzamin trzy razy, ani razu nie dała rady, na czwartym razie już się poddała.

Remember Me Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz