Rozdział 1: Rytuał

388 23 5
                                    

Tw: Morderstwo, satanizm

Odkąd pamiętasz zawsze interesowały Cię wierzenia satanistyczne, opętania, duchy, demony, klątwy, do wyboru do koloru. Twoi rodzice byli zaniepokojeni twoim stanem, więc któregoś dnia wysłali Cię do psychologa, który niestety, albo stery zniknął w dziwnych okolicznościach. Od tych wydarzeń minęło sporo czasu, stałaś się dorosła niezależną kobietą, mieszkającą zupełnie samą w małej kawalerce. No bo cóż więcej było Ci potrzebne do szczęścia? Pracowałaś w lokalnej gazecie, wciskając o wielkich gwiazdach największy kit jakiego świat jeszcze nie widział. Dodatkowo chodziłaś na studia związane z filozofią i wierzeniami.  Nie spotykałaś się z żadnych mężczyzną ani kobietą. Twoja rodzina porzuciła wszelki kontakt z Tobą, a większość przyjaciół odwróciło się. Takie życie nie przeszkadzało Ci wcale. Miałaś spokój i ciszę. Owszem od czasu do czasu spotykałaś się ze swoimi znajomymi ze studiów, czy pracy, ale nie było to Twoją ulubioną formą rozrywki. O wiele bardziej wolałaś samotne, ciemne noce, słuchając podcastów kryminalistycznych, zwłaszcza tych gdzie zabójca mordował dla obrzęków satanistycznych. Któregoś dnia opowiedziałaś o tym po pijanemu najbliżej Ci znajomej, Lucy.

- No nie wiem, (T/i). Nie brzmi to bezpiecznie. Naprawdę zastanów się czy chcesz w to dalej brnąć.

Przewróciłaś oczami wspominając słowa blondynki. Nie byłaś głupia i wiedziałaś z jakimi konsekwencjami mogłoby się to wiązać, ale w końcu Co ci było szkoda? Siedziałaś na fotelu, słuchając radia i popijać gorąca kawę. Sięgnęłaś po swój telefon. Wyszukałaś forum podobnych do Ciebie zapaleńców. Otworzyłaś nowy temat i zaczęłaś go czytać.

W dzisiejszym artykule chciałbym wam opisać nowego demona, którego wczorajszej nocy udało mi się wezwać. Alastor, jak sam się przedstawił jest demonem posiadającym siłę większą niż impy urodzone w piekle. Jest on nie byle sprytny, manipulatorski oraz o dziwo sarmacki, posiadający gracje. Sam demon opowiedział mi, że wiele lat temu był zwykłym śmiertelnikiem jak my. Jednakże zginął śmiercią tragiczną będąc zastrzelonym przez myśliwego. Teraz za swoje dawne grzechy, znajduję się w piekle. Jednakże uważa, że to miejsce jest idealne wręcz dla jego osoby. Demon, którego opisuje jest wysoki, nosi czerwony przebijający w róż garnitur. Ma czerwono-czarne włosy, jelenie uszy oraz małe poroże wystające ze środka jego głowy. Bardzo szybko zdobył moją sympatię, przez co zarwaliśmy pakt. Jednak szczegóły naszej umowy ominę.

Prychnęłaś z myślą o głupocie autora tekstu. Przyzywanie demonów to jedna sprawa, ale zawieranie z nimi paktów chodź nie wiem jak świetny się mógł on wydawać, nie było mądrym posunięciem. Kontynuowałaś czytanie.

Przyzwanie go jest niesamowicie proste i skuteczne. Wystarczy narysować standardowy kręg, podpalić świece, a następnie składając ofiarę z jelenia, wyrecytował formułkę:

voco te, Domine, tenebrarum et caliginis, ut ostendas mihi faciem tuam

Następnie, przecinając swoją skórę nakrapiasz pentagram i czekasz demon się pojawi. Jednakże nie działa to za każdym razem, gdyż ofiarą z jelenia może być za słabą darowizną.
To byłoby na tyle w naszym dzisiejszym artykule.

Zagłuszone Radio | Alastor x Reader (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz