Pomimo tego, że tato Zariego zabronił mu się spotykać z Rose oni i tak się dalej spotykali. Zari często spał u Rose. Rose powoli zaczynała coś czuć do Zariego, ale nie chciał nic mu mówić, bo bała się, że chłopak odrzuci jej uczucia i zepsuje to wszystko co między nimi jest. Chłopak też podkochiwał się w dziewczynie i postanowił jej to powiedzieć. Przyszedł po nią pod wieczór i zaprosił na spacer. Spacer jak zawsze kończył się na plaży przy zachodzie słońca.
-Rose..-zaczął Zari.
-Tak? Co się stało Zari- spojrzała na chłopaka.
-Muszę coś ci wyznać...-odpowiedział cchłopak.
Serce Rose zaczęło bić szybciej.
-Słucham-odrzekła Rose.
-Długo się nad tym zastanawiałem i nie wiedziałem jak ci to powiedzieć-chłopak odwrócił się w stronę dziewczyny.
Rose patrzyła na niego a serce przyśpieszyło szybciej bić.
-Słucham dalej- powiedziała Rose.
-Bo... Ja.. się w tobie zakochałem- wydusił z siebie Zari.
Rose była zaskoczona tym myślała, że tylko ona się zakochała.
-Ja też muszę ci coś powiedzieć-odpowiedział Rose.
-Słucham.
-Też się w tobie zakochałam tylko nie chciałam nic mówić, bo bałam się że mnie wyśmiejesz i zepsuje to wszystko co jest między nami- powiedziała Rose z uśmiechem na twarzy.
-Niczego byś nie zepsuła kochana. Cieszę się, że czujemy to samo do siebie-odwzajemnił uśmiech. - To mam teraz pytanie. Rose czy zostaniesz moją dziewczyną?
-Oczywiście- odpowiedziała Rose z dużym uśmiechem.
Po tym Zari przytulił Rose i pocałował ją w usta. Usiedli na plaży i jeszcze długo rozmawiali. Rose zasnęła na ramieniu Zariego, więc chłopak wziął ją na ręce i zaprowadził do domu. Mama Rose zapytał się Zariego, czy nie został by na noc. Chłopak zgodził się, więc położył się obok Rose i zasnął razem z nią. Rano szybciej obudził się Zari i czekał, aż Rose się obudzi. Kiedy Rose się obudziła była zdziwiona.
-Co ty tu robisz?-zapytał zaspana.
-Wczoraj zasnęłaś mi na ramieniu, więc zaprowadziłem cię do domu na rękach, a twoja mama zaproponowała mi, czy nie zostanę na noc- odpowiedział chłopak.
Rose się przytuliła do Zariego, a chłopak ją pocałował w czoło. Gdy jedli śniadanie mama Rose zapytała się Zariego:
-Widać jak na nią patrzysz nie jesteście razem?
-Rose?- popatrzył się na dziewczynę.
Wymienili spojrzenia i Rose kiwnęła głową.
-Wczoraj zapytałem się pani córki czy zostanie moją dziewczyną i się zgodziła-uśmiechnął się i popatrzył na Rose.
-Cieszę się mam nadzieję, że po wyjeździe z wakacji dalej będziecie razem-powiedziała mama Rose z uśmiechem.
CZYTASZ
Zakazana miłość
Romanceopowiadanie o dziewczynie która zakochuje się w chłopaku, który okazuje się być dziewczyną.