Te piękne oczy. Kolor zależy od humoru, a najlepszy jest ten tajemniczy. Oczy układają się w dwie idealnie łączące się linie, tworząc kształt kryształu, a wtedy brąz zamienia się w złoto. W złoto, które każdy chce mieć, lecz nie każdy na nie zasługuje. Tak brązowe jak jak kora drzewa dębowego, a zarazem tak jasne jak migdały. Niezależnie z której strony spojrzeć są idealne...
A zielone? Zielonych nie można opisać w słowach... Trzeba je zobaczyć i zagłębić się w ich złudnych odcieniach łączących się, tworząc harmonię, estetykę i perfekcję. Jak trawa, jak szmaragd, jak liść lub jak kameleon...
A niebieskie? Jak niebo dniem i nocą. Nocą można zauważyć małe kryształki, małe gwiazdki, gdy się głęboko przyjrzysz. Dniem natomiast widzisz niebo z chmurami namalowanymi przez najlepszych malarzy. Jak morze, które każdy uwielbia, ale zarazem się boi. Nikt nie zna w pewności całych mórz, tak samo jak nie zna się tych oczu...
CZYTASZ
moje wiersze
PoetryTu będą się pojawiać moje wiersze. Informacja do osób, które chcą przeczytać moje wiersze zapraszam również do mojej historii pod tytułem ,,Druga połowa mnie" oraz ,, Boże dziecko" 😊