Spacer

44 3 2
                                    

Kocham spacerować. Zaczęly sie wakacje, więc to czas beztroski. Wkońcu jestem wolna. Idąc sobie spokojnie chodnikiem włączyłam swoją ukochaną playlistę na Spotify. Nie widziałam co się wtedy stanie.
-O boże przepraszam, nie widziałam.-rzuciłam szybko do chłopaka na, którego wpadłam.
Widziałam jak jego złość zastępuje nie znany dla mnie wyraz twarzy.
Spokojnie nic sie nie stało.- odpowiedział mi.
Uśmiechnął się, ale nie był to zwykły uśmiech.
Nie analizowałam tego za długo, więc poproatu odeszłam. Przez resztę drogi czułam jego spojrzenie. Czy coś zaiskrzyło? Tak wiem, może to za szybko, ale to coś w jego oczach. W każdym razie ja do niego nie pasuję. Jestem zwykłą dziewczyną, która w dodatku mieszka sama, a on? Wszytsko idealnie na nim leżało jakby było uszyte na miarę. Postanowiłam wymazać to zdarzenie z głowy. Oczywiście pozory mylą, i to co miało wydarzyc się jutro miało zakłócić mój wewnętrzny spokój.

FireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz