Następnego dnia schodząc wraz z Ronem, Harrym i Hermiona na śniadanie, natknęliśmy się na Dracona Malfoy'a, który zabawiał jakaś zabawną opowieścią, sporą grupę Ślizgonów.
Na nasz widok Malfoy wpadł w objęcia Pansy, wszychajac cicho, co wywołało i zgromadzonych sporą salwe śmiechu.
Opadłam na krzesło przy stole Gryfonów, tuż obok George'a Weasley'a.
-Nowy plan zajęć dla trzeciej klasy - powiedział George, rozdając nam arkusze papieru.-Ej, młoda co z tobą? - zapytał mnie Harry.
-Malfoy - wyjaśniła krótko Hermiona, siadając z mojej prawej strony.
Harry westchnął cicho i usiadł naprzeciwko mnie.
Ron usiadł po mojej lewej.-Głupi pajac- powiedział spokojnie drugi z bliźniaków, Fred, dołączając do śniadania.
-Zobaczymy jak będzie wyglądał po pierwszym meczu quidditcha- szepnął Harry. - Gryfoni przeciwko Ślizgonom, pierwszy mecz sezonu.
Ach, no tak quidditch...
Wspomniałam już, że przyjęli mnie do drużyny? Jestem ścigającą.
W sumie moje miejsce w drużynie zawdzięczam Harremu.
Przez to, że na boisku jest po prostu GE-NIA-LNY, wszyscy chcieli zobaczyć jak ja sobie poradzę. Otóż od zawsze mówiło się, że "w żyłach Potterów płynie quidditch". Podobno niektórzy żartowali nawet, że Harry urodził się na miotle.
Ale zresztą, sam Olivier Wood przyznał, że widzi we mnie potencjał, a to nie lada wyzwanie, zdobyć uznanie samego kapitana drużyny.
![](https://img.wattpad.com/cover/364252498-288-k461679.jpg)
CZYTASZ
MŁODA POTTER / Harry Potter - Moja Historia
FantasíaSą cztery domy: Gryffindor, Hufflepuff, Ravenclaw i Slytheryn. Każdy dom ma swoją zaszczytną historię i z każdego wyszli w świat słynni czarodzieje i znakomite czarownice(...) Mam nadzieję, że każde z was będzie wierne swojemu domówi, bez względu na...