8 ɴᴏᴡᴇ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴀ?

221 9 3
                                    

Gdy wstałam, chłopaka już nie było w pokoju. Zobaczyłam na telefonie, godzina była 9:38. Zobaczyłam, że ktoś wchodzi do pokoju - był to oczywiście Bartek. Przez to, że nie miałam ubrań, pożyczył mi swoją bluzę. Natomiast spodnie pożyczyłam od Wiktorii. Razem z Wiką poszłyśmy do łazienki, gdzie zrobiłyśmy makijaż. Po skończeniu poszłyśmy na dół, żeby zrobić śniadanie. Po zjedzeniu posiłku wróciłam do domu, żeby przebrać się w czyste ubrania. Gdy wyszłam z łazienki, ubrałam spodnie, ale zmieniłam swoją bluzę na tą Bartka, która pachniała jego perfumami. ~To niemożliwe, NIE on mi się nie może podobać... - pomyślałam. Pogrążona w myślach pojechałam do domu G, żeby pomóc Natii.

- Cześć ,wszystkim!-zawołałam 

- Powitanie piękniej pani - odpowiedział Kostek 

No tak, zapomniałam, że nagrywają dzień na P. Każdy po kolei przywitał mnie, oczywiście używając słów na P. Potem Genziaki pojechali nagrywać dalej, a ja zostałam w domu, G podpisując różne papiery.

-Stara czy ty przypadkiem nie masz bluzy Batka?- zapytała Natalka

-Em nie no co ty- odpowiedziałam troche zdziwiona pytaniem

-Przyznaj się podoba ci się Bartek

- Aż tak to widać- zapytałam

-Nie no spokojnie chłopaki są ślepi w takich sprawach-odpowiedziała z rozbawieniem 

-Uff to dobrze- odpowiedziałam z ulgą

Z Natalką skończyłyśmy około godziny 15, więc poczekałyśmy na genzie, które wróciło o godzinie 15:33. Pożegnałyśmy się i wyszłyśmy, gdy kończyłam ubierać buty, przybiegł do mnie Bartek, żeby zapytać, czy nie chciałabym wyjść dziś do jakiejś restauracji. Nie miałam nic do roboty, więc się zgodziłam. Po powrocie do domu dostałam wiadomość od chłopaka.

~Bartuśka💚 Będę czekać o 18😉

~ Julcia🤩 oki do zobaczenia!

~Bartuśka💚 haha do zobaczenia💗

Po skończeniu konwersacji z zielonowłosym zjadłam obiad i zaczęłam się szykować do wyjścia. Zrobiłam sobie mocniejszy makijaż , ubrałam sukienkę i czarne conversy po skończeniu czekałam na chłopaka...

~ʙᴀʀᴛᴇᴋ ᴋᴜʙɪᴄᴋɪ

Jacie, nie wierzę! Udało mi się zaprosić najładniejszą dziewczynę na świecie, nie wierzę. Podoba mi się od pierwszego dnia, w którym ją zobaczyłem. Ona jest inna niż wszystkie... Boję się, że nie czuje tego, co ja do niej... no, ale warto spróbować dla takiej osoby jak ona. Ta dziewczyna ma wszystko... jest śliczna, wrażliwa, czuła, inteligentna, mogę jeszcze dużo wymienić. Po moim długim rozmyślaniu zacząłem się szykować do wyjścia, przebrałem się w brązową koszulę na krótki rękaw, czarne cargo spodnie oraz klasyczne nike. Była już 17:38, więc wyszedłem, aby pojechać po dziewczynę. Oczywiście, nie obyło się bez komentarzy chłopaków, ale to nie nowość, więc nie przejąłem się bardzo, ponieważ wiele razy już tak robili. Tak jak wcześniej mówiłem, wyszedłem z domu i pojechałem po Julkę.

~ᴊᴜʟɪᴀ ʙᴀʀᴀɴ powrót

Przeglądałam tiktoka, gdy zadzwonił dzwonek, dlatego szybko wzięłam torebkę i wyszłam z domu, gdzie zobaczyłam Bartka. Więc się z nim przywitałam i pojechaliśmy w stronę restauracji.

- Bartek chyba oszalałeś to bardzo droga restauracja

- Spokojnie ja stawiam-odpowiedział chłopak

-Nie ja zapłacę za siebie-odpowiedziałam stanowczo

-Jula wiem że nie lubisz jak ktoś za ciebie płaci ale to ja cię zaprosiłem więc i ja zapłacę-powiedział chłopak

- ehh niech ci będzie ale następnym razem ja płace

-Dobrze- odpowiedział

Weszliśmy do restauracji, zamówiliśmy jedzenie - ja zamówiłam sobie carbonare, a Bartek steka. Po zjedzeniu posiłków Bartek zapłacił, chociaż i tak chciałam sama za siebie zapłacić, i zaproponował spacer do parku, więc się zgodziłam. Spacerowaliśmy chwilę w ciszy, ale to nie była niezręczna cisza, to była cisza, którą potrzebowaliśmy oboje. Nagle chłopak się zatrzymał i zaczął mówić.

-Julcia mogę ci coś powiedzieć?-zapytał nie pewnie 

- Tak pewnie Bartek pytaj śmiało- odpowiedziałam z uśmiechem

-Ale obiecaj mi że przez to nasza relacja nie zmieni się na gorsze

-Obiecuje 

-N-nie wiem od czego zacząć- odpowiedział jąknięciem chłopak

-Hej spokojnie powiedz prosto z mostu nie stresuj się

- Julcia, jesteś pierwszą dziewczyną, którą pokochałem od pierwszego spotkania. Nie mam pojęcia, dlaczego akurat ty pojawiłaś się w moim życiu, ale jak widać, to przeznaczenie. Jesteś po prostu idealna, kocham cię, po prostu, kurwa, kocham cię. To może brzmieć trochę dziwnie, bo jesteś nie tylko siostrą mojego kumpla, ale także moją menadżerką... Eh, jeśli nie czujesz tego samego, rozumiem to w 100%, ale proszę cię o jedno ,nie chcę, aby przez to, co ci powiedziałem, nasza relacja zmieniła się albo w ogóle zniknęła.- powiedział już dosłownie płacząc

-Ej Bartek posłuchaj

-spokojnie rozumiem że nie czujesz tego..-Przerwał mi chłopak już płacząc

-Bartek do cholery pozwól mi dokończyć-powiedziałam-też cię kocham idioto-powiedziałam z uśmiechem

- Mogę zadać to pytanie ?- zapytał chłopak a ja tylko pokiwałam głową

-A więc Julio Baran, czy chciała byś zostać oficjalnie dziewczyna Bartka Kubickiego?- zapytał z nadzieją chłopak

CDN



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

722 słów


 Ło trochę się rozpisałam w tym rozdziale haha .Mam nadzieję że się podoba. Do następnego miłego dnia/wieczoru/nocy misie💗💗💗.

Zagubieni w miłości | Bartek Kubicki x ??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz