Wstałam rano, spoglądając na godzinę w moim telefonie .
-Jest już 8?!-wykrzyknęłam na cały dom ,poprawiając moje włosy zwisające na twarz .
Zrobiłam sobie wczoraj wieczorem szybkiego kucyka ,z nadzieją ,że się nie rozwali .
Byłam dzisiaj umówiona ze Stellą do naszej ulubionej kawiarni na godzinę 8: 30, oczywiście kiedy dzwonił mój budzik , ja sobie słodko spałam. Oprócz godziny na moim telefonie zobaczyłam 8 nieodebranych połączeń od Stelli, oddzwoniłam z nadzieją ,że odbierze. Odebrała, wytłumaczyłam jej że miałam rozładowany telefon ,budzik mi nie zadzwonił ,i juz zaraz wyjeżdżam.
*Tak ,tak ,wyjeżdżam ,mówi to ta ,ktora dopiero wstała ,jest w piżamie w jednorożce i nie wie co ma teraz zrobić.*
Szybko wstałam ,ogarnęłam się, zjadłam śniadanie ,umyłam zęby i wsiadałam do auta mojej mamy ,która przed chwilą wróciła ze sklepu.
-A ty nie miałaś być w kawiarni ze Stellą?,jest 8 :22,a do kawiarni masz 10 minut ...
-Wiem ! ,zaspałam ,jedź!-wykrzyczałam tak głośno, że moja siosiadka spoglądała na nas kątem oka ,zza bramy ,uśmiechnęłam się, a potem znowu spojrzałam błagalnie na mamę.
Pojechałyśmy, w tym czasie poprawiałam swój beznadziejny makijaż ,który zrobiłam w dobre pięć minut .
Gdy chciałam poprawić lusterko spojrzałam na drogę, zobaczyłam czarne BMW te same które zobaczyłam wczoraj i w ostatnich dniach, za bardzo się tym nie przejęłam bo i tak byłam już spóźniona. Pomyślałam że osoba tym Lamborghini po prostu mieszka w tym mieście i dużo jeździ, nie wiem, musi się pochwalić swoim autem czy coś , ale to nie było dla mnie tak bardzo ważne jak w skupieniu się na dotarciu do kawiarni, aby Stella chociaż lekko się nie obraziła.
Po kilku długich minutach ,w końcu udało nam się dotrzeć do kawiarni, Widziałam też stelle przez ogromne okno z widokiem na plażę. Przywitałyśmy się ,a następnie poszłyśmy zamówić Nasze ulubione croissanty, kawę oraz słodką babeczkę.
■■
-Naprawdę się spóźniłaś czy znowu zaspałaś?- zapytała mnie Stella popijając ostatni łyk kawy.
-Emm.. ,powiedzmy..- odpowiedziałam lekko uśmiechając się w jej stronę.
-A kiedy będziesz miała to swoje nowe autko ?- uśmiechnęła się Stella.
-Tata powiedział że będzie dopiero za tydzień, nie mogę się doczekać tego mojego Lamborghini- powiedziałam wystukując palcem na ekran w telefonie.
-Zobacz będzie taki ,biały z lekko różowymi małymi elementami - pokazałam jej zdjęcie w telefonie auta którego za tydzień dostanę
-Piękny !- podsumowała Stella.
W jakim czasie musiałyśmy się już pożegnać bo Stella jechała na lekcje śpiewu, ja zadzwoniłam po mamę i pojechałam do domu.
![](https://img.wattpad.com/cover/365959746-288-k670087.jpg)
CZYTASZ
,,The Car "
Teen FictionDziewczyna Nicole jest świeżo po zdaniu prawo jazdy i zerwaniu z chłopakiem Iwanem . Na jej drodze pojawia się często czarne BMW które z każdym dniem Robi się coraz niebezpieczniejsze , przez nie dziewczyna również miała wypadek, wylądowała w szpi...