Jechaliśmy na lotnisko około godziny 6:00. Julka była bardzo zmęczona, więc zasypiała nam, w aucie. Na lotnisku kupiliśmy Julce sushi, tak jak jej obiecaliśmy.
(W samolocie)
- Mamo - Julka zaczęła szarpać mnie za rękaw bluzy. - Mamo !
- Tak kochanie?-
- Muszę siku -
- Chodź -( 3 godziny później )
Dostaliśmy lunch czyli pizzę.
Później oglądaliśmy filmy, spaliśmy i jedliśmy.( kilkanaście godzin później)
Wylądowaliśmy na lotnisku około godziny 23:50. Julka była bardzo bardzo zmęczona i dosłownie spała Bartkowi na rękach.
Pojechaliśmy autokarem do naszego wynajętego domku z basenem.
W naszym domku byliśmy o godzinie 02:20.
Spaliśmy do godziny 14.
I cały dzień nic nie robiliśmy tylko jedliśmy i kąpaliśmy się w basenie.
CZYTASZ
Clouds 3
Teen Fiction25 letnia Mona ma męża Bartka i córkę Julkę. Żyje im się świetnie. Wyjeżdżają na drogie wakacje. Są bogaci mają wszystko. Jednak czy wszystko pójdzie po ich myśli? Tego dowiecie się w finałowej części Clouds.