Tego dnia wróciłam do szkoły. Ubrałam się. Zjadłam śniadanie i wyruszyłam razem z Xandrem do szkoły. Nadal nie chciał się że mną pokazywać publicznie ale pojechał tam razem ze mną samochodem. Uznałam że to postęp w naszej relacji. Szybko dowiedziałam się gdzie mam lekcje. Pierwszy miałam WF. Lubiłam ten przedmiot ale czy tak bardzo aby mieć go codziennie? Może i tak. Byłam już prawie przy szatni ale musiałam na kogoś wpaść. Była to wysoka brunetka o zielonych oczach.
- Przepraszam - Powiedziałam zawstydzona.
- Nic się nie stało - odpowiedziała brunetka po czym dodała - Jak się nazywasz?
- Kayla, a ty?
- Nicole
- Jaką masz teraz lekcje? - zapytałam zaciekawiona
- WF - odpowiedziała
- chyba jesteśmy w tej samej klasie - powiedziałam podekscytowana
- chodźmy - powiedziała wskazując ręką na szatnieRuszyliśmy w jej stronę. Gdy już dotarłyśmy na miejsce dokładnie przyglądałam się pomieszczeniu. Nie było to dla mnie nic nowego ale i tak mnie to ciekawiło. Nadal myślałam o mojej teorii która się sprawdziła. Nie przedłużając poszłyśmy na salę gimnastyczną. Przy wejściu usłyszałyśmy dźwięk beep testu. Wystraszyłam się. Wprowadzili go dopiero w poprzednim roku. Spojrzałam na Nicole. Ona też była zestresowana. Tuż po rozpoczęciu lekcji dowiedziałyśmy się, że dziś mamy beep test. Byłam przerażona. Nie wiedziałam nawet na czym to polega. Skoro nie wiedziałam co tam się robi to dlaczego mnie to stresowało? Pewnie dlatego, że znajdowało się tam słowo ,,test". To wystarczyło aby mnie zestresować.
- kto zaczyna? - zapytał trener.
Nikt się nie zgłosił. Mogłam się tego spodziewać. Dlatego trener poszedł według listy. Mogło mnie to cieszyć. Ale nie tym razem. Nasz pan od wf-u zaczął od końca. Byłam druga w kolejności. Na myśl o tym przeraziłam się jeszcze bardziej. Zanim się obejrzałam była już moją kolej. Biegałam w tą i spowrotem. Po dziesiątym odcinku zaczęłam się męczyć. Stwierdziłam że nie chce się dalej męczyć, więc zeszłam z toru. Xander zaś przebiegł jeszcze wiele etapów. Gdy skończył naśmiewał się ze mnie. Nie było to miłe. Myślałam że się pogodziliśmy. Najwidoczniej nie. Po zakończonym wf-ie udałam się na pozostałe lekcje. Zostało mi jeszcze 6 lekcji. Nie byłam zadowolona z mojego wyniku ale nie poddawałam się, mimo zachowania Xandra.Po zakończonych lekcjach nareszcie wróciłam do domu. Byłam wymęczona. Nie mogłam uwierzyć jak potraktował mnie Xander.
CZYTASZ
Ponad Wszystko
Teen FictionKayla była zwykłą szesnastoletnią dziewczyną, która miała jedno wielkie marzenie - zamieszkać w spokojnym miejscu, z dala od wszelkich kłopotów. Niestety, los miał dla niej zupełnie inne plany. Pewnego dnia, jej rodzina zdecydowała się przeprowadzić...