*ten sam dzień*
Akiko: ja już wyjdę z wody żeby się troszkę poopalać
Sanemi: spoko
Akiko: *myśli* ale dziś ciepło wręcz gorąco. Dobra kładę ręcznik i się opalam. Ale przyjemnie
Sanemi: *myśli* akiko chyba zasnęła, ktora godzina? Hm dopiero 16. Może posiedzimy do 21 nad jeziorem.
Sanemi: ej siedzimy do 21 nad jeziorem?
Tomioka: możemy jak będzie dalej tak gorąco
Obanai: a pewnie będzie
Mitsuri: pewnie
Shinobu: super pomysł
Akiko: *wstaje* *myśli* ale miałam pojebany sen dobra idę do wody bo łaj not
Sanemi: ooo już wstałaś?
Akiko: nie kurwa jeszcze śpie, nie widzisz?
Sanemi: aa no faktycznie
Zenitsu: *myśli* oni do siebie po prostu pasują mają podobne poczucie humoru, czasem włącza im się czarny humor i mogą dokonać podobnych czynów
Obanai: ej mam żart z czarnym humorem
Sanemi: dawaj
Obanai: jaś się pyta mamy: mamo mamo a co to jest czarny humor?
Mama mu odpowiada: widzisz tego niewiadomego pana w okularach?
Jaś mówi: tak
To teraz mu pomachaj.Jaki jest haczyk?
Sanemi: ja to znam...
Akiko: jaki?
Obanai: jaś nie ma rączek
Akiko: JEPIERDOLEEEEEEE
tomioka: kurwa mać idioto, nie znam cię
Shinobu: idiota
Mitsuri: japier...
Nezuko: *umiera ze śmiechu* (tak samo jak ja)
Obanai: sami chcieliście. Sanemi
Sanemi: co?
Obanai: dawaj teraz ty żart z czarnym humorem, ty zawsze masz zajebiste
Sanemi: hmm czekaj muszę znaleźć...
Obanai: o japierdole
Sanemi: dobra. Co to jest: małe, niebieskie i kręci się po podłodze?
Akiko: no co
Rengoku kurwa mów
Sanemi: dziecko w worku na śmieci
Obanai: KURWAAAAAA dawaj jeszcze
Sanemi: w co grają żydzi w obozie koncentracyjnym?
Obanai: ja to znam...
Mitsuri: dawajj
Sanemi: w dwa ognie
Mitsuri: no co zwykła gra
Tomioka: drugie znaczenie
Mitsuri: o japierdziele
Shinobu: dobra koniec
Sanemi: ej ma ktoś piłkę do siatki albo coś?
Akiko: ja mam
Sanemi: to przynieś
Tanjiro: po co?
Sanemi: zobaczysz
Akiko: masz
Sanemi: Tomioka odbierz serwa!
Tomioka: okej
*Tymczasem u AI*
Ai: z tego co wiem to akiko jest na plaży. Może do niej pójdę, ale czy jest sama? Zobaczymy.
*Jakiś czas później*
Ai: dobra jeszcze tylko chwilka i będę na miejscu
Akiko: oo Ai cześć!!
Ai: czesc akiko
Sanemi: kto to?
Akiko: moja przyjaciółka
Sanemi: a dobra
Ai: jak tam życie? Dawno się nie widziałyśmy
Akiko: noo dużo mam do opowiedzenia
Ai: no to opowiadaj
Akiko: później jak mi przypomnisz
Ai: okej
Akiko: dobra stop gra! Muszę wam przedstawić Ai moją przyjaciółkę. Ai to są zabójcy Demonów pewnie ich znasz, zabójcy Demonów, to jest Ai.
Shinobu: hejka!
Mitsuri: hejka, pięknie dziś wyglądasz!
Sanemi: cześć
Tomioka: hejo
Obanai: cześć
Genya: hejkaa
Po przedstawieniu się zaczęli wszyscy grać w siatkę
Akiko: shinobu, do ciebie!
Shinobu: Ai odbierz
Ai: tomioka przejmij piłkę
Tomioka: akiko, do ciebie
Sanemi: Akiko zrób atak!
Akiko: okej! *Robi atak*
Sanemi: brawo kochanie
Ai: kochanie?
Akiko: a tak, miałam ci powiedzieć jak wrócimy ale teraz powiem. Ja i sanemi jesteśmy razem
Ai: oo moje gratulacje!
I tak grali w siatkówkę aż się nie zmęczyli, a gdy się zmęczyli poszli do domu.
*W domu*
Mitsuri: Ai masz tutaj łóżko
Ai: dzięki
Pograli sobie w butelkę, a potem poszli spać