(więc ten story time jest tamtego roku z Rogoźna)
Ewelina-Ellie
Anta-Ant
3 w nocy..... więc no zajebali nam telefony oprócz mojego może że był na podłodze ale to nie o tym :3
Więc jak się obudziliśmy o 3 w nocy bo sprawdziłam w telefonie godz i wtedy Ant wyszła z kibla (miała sraczkę) i ellie postanowiła wejść do szafy żeby ją wystraszyć ale no...kiedy Ant wyszła to Ellie wyjebała się z tej szafy i poleciała na podłogę 😭😭😭
Kilka min pozniej.....
Ant poszla spać a my z Ellie dostaliśmy głupawkę i se zrobiła challange że napije się wody i mam ją rozśmieszyć a za nim co powiedziałam to ona już się zaczęła śmiać i wodą dławić (zapomniałam słowa) i później jak się wszystko opanowało to ktoś nam trch uchylił drzwi i my się zesraliśmy więc powiedziałam Ellie żeby poszła do kibla spuściła wodę i zamknęła te drzwi.....
Kilka min później
Pakowałam się i tak się wkurwilam że pieprzłam walizką bo nie mogłam spodni spakować bo miejsca nie było i miałam załamanie psychiczne ale po jakiś próbach się udało ☺️☺️☺️
To wszytko jak na razie i tą książkę mogę kontynuować bo się nudzę wsm i dzk za przeczytanie!!
