Jak zawsze wstałam o 6:25 i zaczęłam szykować się do szkoły. Już od początku wiedziałam, że nie będzie to mój szczęśliwy dzień. Gdy wyszłam z łózka poszłam się w coś ubrać. Nie wiedziałam co na siebie założyć. Powywalałam wszystko z szafy aż w końcu ubrałam się w ciemne jeansy i beżowy crop-top z lisem.
Popatrzyłam na zegarek. Było już późno, a więc szybko pobiegłam do kuchni. Wzięłam miskę, mleko i czekoladowej płatki. Gdy nalewałam mleko, rozlało mi się, a płatki rozsypały po całej kuchni. Zjadłam szybko i pobiegłam do szkoły. W szkole wszyscy się na mnie dziwnie patrzyli. Nie wiedziałam o co im chodzi. Kiedy poszłam do łazienki wszystko się wyjaśniło. Crop-top założyłam na lewą stronę!! Szybko się przebrałam i pobiegłam do sali bo zadzwonił dzwonek. Na lekcji pan opowiadał co o starożytnym Egipcie.
Nie wsłuchiwałam się za bardzo. Byłam za bardzo zajęta rozmyślaniem co mi się jeszcze złego dzisiaj przydarzy.b
Zanim się obejrzałam, zadzwonił dzwonek na przerwę i właśnie takie przeleciał mi cały dzień w szkole.
Gdy wróciłam do domu czekałjuż na mnie pyszny obiad. Zjadłam go ze smakiem i poszłam na górę odrobić lekcje i się pouczyć. Zapadł wieczór nie miałam co robić, a więc przeczytałam książkę, a później weszłam na Facebooka i instagrama. Po 10 minutach byłam już bardzo zmęczona i położyłam się spać.