Położyłem głowę na jego ramieniu i zacząłem oglądać.
-JAPIERDOLE! -Krzyknąłem gdy nagle na ekranie pojawił się stwór bez połowy twarzy.
Wszyscy na mnie spojrzeli, a San zacisnął rękę na moim udzie.
-No co?Choi nachylił się nade mną.
-Nieładnie tak przeklinać. Co ja o tym mówiłem hm?
-Że mi niewolno.
-Dlatego spodziewaj się konsekwencji.***
Gdy seans się skończył, wszyscy zabrali się za przygotowywanie kolacji, nawet nie wiem kiedy ten czas tak zleciał.
W kuchni unosił się piękny zapach słodko-kwaśnej wieprzowiny. Zasiedliśmy razem do stołu i zajęliśmy się pochłanianiem tangsuyuk.
Danie było pyszne, idealnie połączone smaki muskały podniebienie. Oddałbym wszystko za kolejną porcję gdybym jeszcze tylko miał miejsce.Atmosfera przy stole była bardzo spokojna, mężczyźni dyskutowali na błahe tematy. Tak jak wcześniej wybrzmiało, było spokojnie, a to nie znaczy, że dalej tak jest. Kiedy Mingi spytał co nas tu sprowadza, czy to po prostu San się stęsknił, w moment zrobiło się poważnie.
Choi zaczął mówić.-W Kioyuto (nazwa bazy) wybuchł pożar, a tak dokładnie nastąpiło podpalenie. Musieliśmy uciekać, gdyż dwie minuty i trzydzieści osiem sekund dzieliło nas od spłonięcia.-Automatycznie odnalazłem ręką tą należącą do Szefa i ją ścisnąłem. Nie były to przyjemne wspomnienia.
-Szybko zabrałem to co najważniejsze i wyniosłem Woo, po czym się zabraliśmy do Parka. Przenocował nas kilka dni.
-Niemożliwe Park Seonghwa. -Skomentował jeden.
-Tak. Utrzymywaliśmy kontakt, można tak to ująć.
-No nieźle.
-Nie żeby coś, ale po co go tu przywiozłeś? - Wskazał Jongho na Junga.
-Mam swoje powody. -Odparł.
-Jak na przykład trzymanie go za rękę pod stołem? -Zauważył Hong na co Wooyoung się speszył.
-Na przykład. Jakiś problem?
-Nie skądże.
-Mrożący krew w żyłach Choi San się zakochał?-
Zaśmiał się Song.
-Od teraz musisz na niego uważać, prędzej czy później stanie się twoją jedyną ale za to największą słabością. -Rzekł Hong.Już nią jesteś Jung Wooyoung. -Pomyślał Szef.
CZYTASZ
Mafia Boss
FanfictionPośród nocy widoczna była tylko jedna sylwetka. Choi San, przywódca cholernej mafii. Spojler Potężniejszym od wszystkich bóstw. Zastrzeżenia bla bla bla + 18