Część 1. wkurwiona edgarzyna

206 12 6
                                    

-WSTAWAJ KURWA, JEDZIEMY DO PIERDOLNIKA- wydarła się na mnie moja kochana siostrzyczka Colette.

-Zamknij się... -mruknąłem pod nosem bo ledwo żyłem (przez całą noc napierdalałem w Lola).

-NIE MA ZAMKNIJ SIE, SCHODZ NA DOL I ZEZRYJ SNIADANIE, DO BUDY SIE SPOZNIMY KURWA

Poczułem zapach gofrów. Pewnie zauważyła że jedyne co jem ostatnio to gofry. Wziąłem bandarze do plecaka i zszedłem na dół . Zjadłem jednego gofea i ubrałem się, jak zwykle zajebiście, bo tylko to umiem robić dobrze. Nałożyłem lekki, prawie nie widoczny makijaż i wyszedłem na podjazd gdzie czekała na mnie ta wariatka.

Nie wiem kto dał jej prawko, ale chyba wygrała je w chipsach.

Gdy (ledwo) dojechaliśmy pod szkołę, prawie rozjechała jakiegoś rudego plemnika, który chodzi z nią do klasy.

-JAPIERDOLE BUSTER CZY TY MYSLISZ ZE MASZ 9 ZYC JAK JAKIS JEBANY KOT?!-powirdział jakiś fioletowowłosy typ, z tego co kojarzę to Fang.

-KURWA PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ, KAZDY ŻYJE?!-zapytala Colette

-Ta żyje - odpowiedzial rudy

Poszliśmy do szkoly. Gdy dotarłem pod salę w której miałem lekcje, nałożyłem słuchawki i Rammsteina se puściłem "Du hast". Nie rozumiem niemieckiego, ale buja.

Nagle pojawił się z dupy jakiś typ z różowymi włosami i "przez przypadek" kopnął mnie w kostkę, a akurat tam mam najwięcej nacięć.

-KURWA MAĆ, PEDALSKA KURWO UWAZAJ JAK CHODZISZ-powiedzialem mu

-Sorr-chcial powiedzieć klaun, ale jego ziomek mu przerwał.

-Sorry za niego. Ooo, to ty co siedziałeś w
Aucie z Colette, tak?? Ja jestem Fang a ty?

-Edgar.

-Ok, jeszcze raz za niego przepraszam.

Poszedłem do łazienki gdy tamci se poszli. Sprawdziłem czy żadna rana się nie otworzyła i kiedy przypomniałem sobie, że mamy pierwszą matmę, zostałem w kiblu, bo nikt ich podczas lekcji nie sprawdza.

Zrobiłem kolejne nacięcie żyletką i przepukalem to wodą. Założyłem bandarz i usłyszałem kroki na korytarzu. Miałem wyjebane kto to i se poprostu na telefonie odpaliłem brawlstars.
Nagle kurwa ktoś zrobił dziurę w drzwiach, przez przypadek je wyważając. Zobaczyłem tego klauna leżącego na drzwiach, a tuż za nim Fanga i Bustera chyba.

-Co do kurwy... - dziwiłem się co widzę

-Hejo, spierdalam z matmy, a rudzielec z Chesterem z historii.-powiedział chinol.

-Nikt nie pytał, ale... Ile razy wypierdoliliście drzwi z zawiasów?

-Tak gdzieś z 6/7 razy -powirdział rudy, ale mu przerwał Chester

-W tygodniu.

-Ok... -powiedziałem.

Przeczekałem tę lekcję z tymi trzema pół mózgami i spierdolilem od razu gdy zadzwonił dzwonek nas przerwę. Jeszcze bym się czymś zaraził gdybym dłużej tam pobył. Poszedłem do biblioteki, bo tylko tam można korzystać z telefonów bez zjebki od nauczycieli, no i zacząłem czytać na wattpadzie o romansie Mickiewicza ze Słowackim, bo akurat po matmie w poniedziałki mamy polski.

"I biegną kochankowie przez leśną dolinę
Szczęśliwi opuścili ta szopę-melinę..."

Zadzwonił dzwonek. Kurwa dopiero zacząłem czytać. Nie chciało mi się biec bym się nie spóźnił, więc poprostu szedłem sobie powoli. Jak wszedłem do klasy to nie było żadnych wolnych miejsc oprócz trzeciej ławki przy oknie w której siedział chinol

-kurwa. Przepraszam za spóźnienie-powiedzialem do babki. Mam nadzieję że tego kurwa nie słyszała. Usiadłem do chinola i te babsko mówi:

-Dzis jest początek ostatniego trymestru więc tak jak siedzicie bedziecie siedzieć do końca roku.

O kurwa.

Chinol się do mnie wyszczerzył.
-Cieszysz się że będziemy razem siedzieć do końca roku?-zapytal

-Chyba cię dupa piecze chinolu jebany. Matka jak ci urodziła to oddała cię do okna życia lecz jednak ogarnęła się że 500+ (teraz już 800+) będzie więc cię wzięła spowrotem, ale jesteś taką spierdoliną że wypierdoli cię od razu po osiemnastce.

-Wow... Nikt nigdy jeszcze nie powiedział mi tyłu złych rzeczy pod rząd- powiedział. Chyba nawet mu przykro było ale chuj zasłużył.

-Zawsze musi być ten pierwszy raz.

Przez resztę lekcji podawał se karteczki z taką laską z zielonymi włosami. Z tego co zobaczyłem na karteczce, nazywa się Lola. Wkurwiłem się bo pewnie mnie obgadywał z tą typiarą ale chuj.

Fang:

Ło japierdole, siedzę z Edgarem. Szczerze, zaimponował mi od początku roku kiedy doszedł do naszej szkoły ale dopiero dziś na początku trymestru poznałem go trochę. Nie obchodzi go to że ludzie go obgadują oraz chyba jako jedyny z tej całej szkoły mnie nie lubi, a ja jestem popularnym typem wnc zastanawia mnie czemu. Na dodatek jest ładny nawet... ZNACZY CO.

Pisałem podczas polskiego z Lolą, że chyba się zauroczylem w nim n a początku roku już, a ona mi że zauroczenie trwa 3 miesiące więc jestem już zakochany...

No to zaczyna się poważniej. Ja jej piszę, że:

Lola, ale ja go nie mogę kochać, mam ważniejsze sprawy na głowie. Co zrobić by się odkochać?!

A ona na to już mi mówi, a nie odpisuje:
-Tego nie da się odwrócić kochaniutki.

Edgar:

JuŻ był prawie koniec lekcji, gdy ta Lola się odwróciła i powiedziała Fangowi:
-Tego nie da się odwrócić kochaniutki.

Spojrzałem na tych dwóch jak na największe gówno, w które ktoś wdepł.
Wtedy zadzwonił dzwonek. Poczekałem chwilę aż wszyscy wyjdą i ogarnąłem klasę bo ja jestem ✨dyżurnym✨. Jakby to była jakaś jebana podstawówka. Baba zostawiła mi klucze bym zamknął klase jak będę wychodzić . Gdy już miałem wychodzić, drzwi się zamknęły, a przed ryjem pojawiła się Colette.

-KURWA BEDZIECIE RAZEM-wydarla się.

-ALE KTO CO, OCO CI KURWA ZNOWU CHODZI?!

-TY I FANG! BEDZIECIE RAZEM, ZOBACZYSZ KURWA- mówi mi

-ALE SKAD TY SIE TU KURWA WZIĘŁAŚ, MASZ LEKCJE NA DRUGIM KONCU BUDY A JEST POCZATEK PRZERWY

-mam swoje sposoby 😈-powiedxiala i wyszła z klasy. No to kurwa jest problem.
Bo wszystkie jej shipy się spełniają. Wydaje mi się że jest w jakiejś zmowie z Angelo, takim kupidynem

~-°•°-~

Ale się dzieję. Jest to moja pierwsza wattpadówa, wnc mam nadzieję że dobrze mnie przyjmiecie.
Wgl to zesram się że szczęścia jak to będzie miało więcej niż jedno przeczytanie. A i jeszcze jedno. To z Słowackiewiczem pożyczyłam z książki xxdark_angelxx7 więc jeśli to czytasz to pozdrawiam. Papatki 💋💋💋

964 słowa

niezapominajcie o gwiazdeczkach hihi 😈

Gejowo się zrobiło... •Fang × Edgar•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz