-dobrze się zchowałaś!
Dziewczynka zaśmiała się I podeszła
-jeśli teraz zamienię cię w lalkę, to gra szybko się zkończy, a ja chcę długo grać! Jest was tylko czwórka, czyli mało, pozwolę Ci ponownie się zchować, ale następnym razem już cię nie puszczę.
Dziewczynka stanęła w rogu pomieszczenia a długowłosa demonica wybiegła ze środka. Wyciągnęła telefon I napisała do Angela, domyśliła się, że pozostali, którzy ukryli się w salonie, widzieli to, co spodkało Charlie. Przekazała pajęczemu demonowi, że to, co tam się działo, przestało już być zwykłą grą. Ukrywszy się w swoim pokoju, zamknęła drzwi na klucz. Tuż przed nią, z cienia wyłonił się Alastor, widząc jej przerażenie, uśmiechnął się szeroko i wpatrywał się w nią, bez słowa.
-co ty tu robisz?!
Kobietę zaskoczyła jego nagła obecność.
-oglądam fascynujące przedstawienie moja droga
-to coś zamieniło Charlie w lalkę! To nie zabawa Alastorze!
Była wściekła, jednak radiowy demon zaśmiał się tylko
-może dla ciebie, ja bawię się wyśmienicie.
CZYTASZ
i see you!
Horrorhorror oparty na piosence hide and seek, ciche pukanie do drzwi hotelu, burzy ciszę wieczoru. Pomieszczenie wypełniła aura lęku, nikt nie zdecydował się odforzyć drzwi, zagrożenie jednak samo weszło do środka. w fanfiku będzie utrzymywana mroczna au...