4.

77 1 0
                                    

Jak zawsze ja wstałem pierwszy, Dylan jeszcze spał, gdy zszedłem z łóżka poczułem ból w przuchu jak i głowa mnie strasznie bolała, tak jak myślałem.. ruja.

Usiadłem z powrotem na łóżku i przesunąłem nogi do brzucha.

-Co jest młody? - zapytał Dylan patrząc na mnie

-Nic.. -  okłamałem go to bardzo źle.

Dylan nic nie odpowiedział wziął mnie na ręce i wyszedł z pokoju. Szedł jakiś kilka minut w dół. Zeszliśmy do piwnicy, położył mnie na materacu

-Zasłużyłeś na karę za kłamstwo - mruknął patrząc mi prosto w oczy i zamknął drzwi.

Nie było tam okien było bardzo zimno, obok siebie miałem bardzo cienki koc, przykryłem się nim oczywiście aby może było mi cieplej, postanowiłem się przespać, ale nie mogłem zasnąć więc leżałem skulony.

Mogłem go nie okłamywać.

Powtarzałem to sobie cały czas w głowie, nie wiedziałem która jest godzina, straciłem poczucie czasu, było zimno bez jedzenia i wygodnego posłania.

Po jakimś czasie w końcu usnąłem.

Gdy się obudziłem, nie miałem pojęcia ile minęło. Kilka minut? Godzin? Nie wiedziałem dlatego wstałem i przeszedłem się po pokoju, było tam...

Nic.

Dlatego wróciłem do snu.

Po jak dla mnie bardzo długim czasie, przyszedł mój właściciel.

-Już się nauczyłeś że nie można kłamać?

-Tak, panie.. - przez to że mnie ukarał postanowiłem się tak do niego wyrażać

-Mhm, a teraz marsz na górę

Wstałem natychmiastowo, nie poznawałem Dylana jagby był inną osobą, może coś się stało? Nie wiem..

Gdy weszliśmy na górę okazało się że ktoś przyjechał, była to kobieta.

-Dylan.. trzymałeś go w piwnicy?

-Mógł mnie nie okłamywać

Jedynie schyliłem głowę w dół

-Jak ma na imię twoja kicia

-Przedstaw się. - powiedział Dylan stając za mną.

Czułem jego wzrok na mnie

-A-alex.. - wyjąkałem zestresowany

-Dylan! - wstała kobieta i do mnie podeszła - jestem jego siostrą, Stacy

Delikatnie podniosłem głowę i spojrzałem na nią, była podobna do Dylana to był fakt. Ona położyła swoją rękę na moim podbródku i zaczęła mnie tam delikatnie drapać. Mój ogon natychmiast zaczął machać na lewo i na prawo, mruczałem cicho, dotyk jej bardzo mi się podobał, zauważyłem że jest delikatna w tym co robi.

-Oho nie wiedziałem że lubisz jak się cię tam drapie - Powiedział Dylan stając obok mnie

-Każdy kot nie ważne czy hybrydą czy nie lubi jak się ją tu drapie, jak już sobie bierzesz hybrydę kota to se poczytaj co lubią a czego nie.

 ~ niewolnik ~ // 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz