Rozdzial 3. Wieczorem.

15 0 0
                                    

Spojrzałam powoli w górę, I zobaczyłam tam.. szymona cegiełkę!!!!!!!!!!!

Chłopak się usmiechal i puścił mi oczko, a mi się chciało wymiotować. Nie lubiłam młodych uczniów, tym bardziej blondynów z okularami..  no ale cóż.

Paweł patrzył sie na mnie zdziwionymi oczami a ja poczułam wstyd przed nim, bo przed klasa nie. Szymon poruszył biodrami a ja przechyliłam się w tył.

Myślę sobie tylko jedno..:

KURWA SPADAM

Pisk szymona. Usłyszałam kruki. Podobno słyszy się je przed śmiercią!!!!!!!!!!!

Trzymałam się obiema rekoma parapetu, a szymon natychmiast sie odkleił odemnie i uciekł pod drzwi. Każdy się śmiał..

Jednak, kiedy już byłam pewna swojej śmierci zobaczyłam rękę. To była ręka anioła. Spojrzałam w górę cała zarumieniona, I ujrzałam twarz Pawełka. Poczułam, że zaczęły mi się pocić ręce. Pierwszy raz go dotknę..

Złapał mnie za kłaki i wciągnął do środka, a ja byłam w niebo wzięta. Kiedy wstawałam.. podał mi rękę. Ucisnelam ja mocno, dając do zrozumienia ze go potrzebuje. Ten jednak nie zrozumiał ehhh..

Pakowałam swoje rzeczy że świetlicy u miałam zamiar wrócić do domu, aż nagle odwiedził mnie.. szymon cegiełka!?! Co on tu robi, dałam mu chyba jasno do zrozumienia ze go nie chce!!!

- cegielka, tobie chyba się pomyliło. - Zaczęłam cicho, a chłopak się rozkleił.

- Proszę panią. Ja nie mam gdzie mieszkać. Potrzebuję miejsca zamieszkania, proszę. - Upadł na kolana i prosił mnie, jak jakaś królowe..  no nie ukrywam, bardzo mi się TK podobało, jednak Pawełek.. nie mogę o nim zapomnieć.

- Zgodzę się, jeśli Paweł ohujo będzie również u mnie mieszkał. - Mówię stanowczo jak królową, I zaczynam się bawić swoimi włosami uśmiecham się sama do siebie kiedy wyobrażam sobie, że przyłapuje Pawełka ohujo na kąpieli.

- dobrze! Jakoś go przekonam.. bardzo dziękuję! - uśmiecha się i ucieka, a ja nadal nei mogę sobie wyobrazić, że się zgodziłam. Co prawda zdzisio wraca wieczorem do domu, ale muszę się go pozbyć..  i ja już wiem jak.

Muszę tylko kupić szpadel i ziemię.

No i jakaś sex lalkę żeby go zwabić. Wiem że zdzisio mnie zdradza i TK nie jest fajne, więc w ten sposób się odegram.

Szymon, 21 listopada 2023

Szybko pobiegłem w stronę domu Pawła i w ciągu 5 minut już tam byłem. Zapukałem do drzwi, a otworzył mi Paweł w szlafroku!!! Ciekawe co on tam porabia, pewnie jakąś damę sobie sprowadził na chatę kiedy staryh nie ma!!!

Poprawiłem okulary a Paweł się na mnie spojrzał, uniosac brew.

- co szymon cegiełka? - Pyta, a ja zdezorientowany nie wiem od czego zacząć.

- Zamieszkasz ze mną i ... pani profesor? - Spytałem, a Paweł się uśmiechnął noszalancko i podniósł brew. Wyszeptał :
Ah, a więc tak chce się bawić?

Wyjął telefon, i zauważyłem tylko jak pisze do Wojdy długa wiadomość. Mogłem tylko odczytać " Lemona " "wyślij " "Wieczorem" " zabawa"

Jednak to już dało mi dużo do myślenia.

Wojda jest moja. Wiem, jak ona na mnie patrzy a ja na nia, I Paweł ohujo nam w tym nie przeszkodzi!.

Lepiej niech uważa na swoje Ubrania kiedy będzie spał.. bo może się do nich dostac Młody Jerzyk he he ha..

- Szymon, chcesz mi pomóc? -

Zakazany Owoc | Mr dr. fiona x Pawełek OhujoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz