Spojrzałam powoli w górę, I zobaczyłam tam.. szymona cegiełkę!!!!!!!!!!!
Chłopak się usmiechal i puścił mi oczko, a mi się chciało wymiotować. Nie lubiłam młodych uczniów, tym bardziej blondynów z okularami.. no ale cóż.
Paweł patrzył sie na mnie zdziwionymi oczami a ja poczułam wstyd przed nim, bo przed klasa nie. Szymon poruszył biodrami a ja przechyliłam się w tył.
Myślę sobie tylko jedno..:
KURWA SPADAM
Pisk szymona. Usłyszałam kruki. Podobno słyszy się je przed śmiercią!!!!!!!!!!!
Trzymałam się obiema rekoma parapetu, a szymon natychmiast sie odkleił odemnie i uciekł pod drzwi. Każdy się śmiał..
Jednak, kiedy już byłam pewna swojej śmierci zobaczyłam rękę. To była ręka anioła. Spojrzałam w górę cała zarumieniona, I ujrzałam twarz Pawełka. Poczułam, że zaczęły mi się pocić ręce. Pierwszy raz go dotknę..
Złapał mnie za kłaki i wciągnął do środka, a ja byłam w niebo wzięta. Kiedy wstawałam.. podał mi rękę. Ucisnelam ja mocno, dając do zrozumienia ze go potrzebuje. Ten jednak nie zrozumiał ehhh..
Pakowałam swoje rzeczy że świetlicy u miałam zamiar wrócić do domu, aż nagle odwiedził mnie.. szymon cegiełka!?! Co on tu robi, dałam mu chyba jasno do zrozumienia ze go nie chce!!!
- cegielka, tobie chyba się pomyliło. - Zaczęłam cicho, a chłopak się rozkleił.
- Proszę panią. Ja nie mam gdzie mieszkać. Potrzebuję miejsca zamieszkania, proszę. - Upadł na kolana i prosił mnie, jak jakaś królowe.. no nie ukrywam, bardzo mi się TK podobało, jednak Pawełek.. nie mogę o nim zapomnieć.
- Zgodzę się, jeśli Paweł ohujo będzie również u mnie mieszkał. - Mówię stanowczo jak królową, I zaczynam się bawić swoimi włosami uśmiecham się sama do siebie kiedy wyobrażam sobie, że przyłapuje Pawełka ohujo na kąpieli.
- dobrze! Jakoś go przekonam.. bardzo dziękuję! - uśmiecha się i ucieka, a ja nadal nei mogę sobie wyobrazić, że się zgodziłam. Co prawda zdzisio wraca wieczorem do domu, ale muszę się go pozbyć.. i ja już wiem jak.
Muszę tylko kupić szpadel i ziemię.
No i jakaś sex lalkę żeby go zwabić. Wiem że zdzisio mnie zdradza i TK nie jest fajne, więc w ten sposób się odegram.
Szymon, 21 listopada 2023
Szybko pobiegłem w stronę domu Pawła i w ciągu 5 minut już tam byłem. Zapukałem do drzwi, a otworzył mi Paweł w szlafroku!!! Ciekawe co on tam porabia, pewnie jakąś damę sobie sprowadził na chatę kiedy staryh nie ma!!!
Poprawiłem okulary a Paweł się na mnie spojrzał, uniosac brew.
- co szymon cegiełka? - Pyta, a ja zdezorientowany nie wiem od czego zacząć.
- Zamieszkasz ze mną i ... pani profesor? - Spytałem, a Paweł się uśmiechnął noszalancko i podniósł brew. Wyszeptał :
Ah, a więc tak chce się bawić?Wyjął telefon, i zauważyłem tylko jak pisze do Wojdy długa wiadomość. Mogłem tylko odczytać " Lemona " "wyślij " "Wieczorem" " zabawa"
Jednak to już dało mi dużo do myślenia.
Wojda jest moja. Wiem, jak ona na mnie patrzy a ja na nia, I Paweł ohujo nam w tym nie przeszkodzi!.
Lepiej niech uważa na swoje Ubrania kiedy będzie spał.. bo może się do nich dostac Młody Jerzyk he he ha..
- Szymon, chcesz mi pomóc? -
CZYTASZ
Zakazany Owoc | Mr dr. fiona x Pawełek Ohujo
Adventurezaczęłam pracę w świetlicy. Niestety, ostatnio odeszła jedna nauczycielka biolki.. ehh, i od tamtego momentu, musiałam nauczać dwie klasy. Była to 4d i.. 7e. 7e, czyli niewychowany bahory, których nie da się niczego nauczyć.