Mój dom
Położę na twoich kolanach główkę
A ty delikatnymi rączkami
Wyciągniesz głośne myśli
Spomiędzy snów
I zgaśnie światło świeczki
A podziurawione zasłonką
Do pokoju wpadnie
Światło miliona gwiazd
Które później
Nazwiemy swoimi imionami
3
Mój dom
Położę na twoich kolanach główkę
A ty delikatnymi rączkami
Wyciągniesz głośne myśli
Spomiędzy snów
I zgaśnie światło świeczki
A podziurawione zasłonką
Do pokoju wpadnie
Światło miliona gwiazd
Które później
Nazwiemy swoimi imionami