rozdział 2 te lata

17 1 0
                                    

Te dni były bardzo ciężkie od prześladowania przez rówieśników do bicia się nie wiem czy na szczęście czy nie Na szczęście wyjechałam do wujka i cioci z bratem bardzo się baliśmy mieliśmy właśnie wyjechać do obcych ludzi których nie znamy o których nawet nie wiedzieliśmy że są naszą rodziną. Po kilku godzinach już dojechaliśmy to była bardzo duża ładna rezydencja w wokół były różne kwiaty i krasnale ogrodowe a sama rezydencja była czarna. Gdy weszliśmy do rezydencji powitaj nas wuj i ciocia
-Ava przebierzesz się w sukienke a twój brat w garnitur. Powiedziała ciocia
-Percy Chodź ze mną a Ava z ciocią. Powiedział wuj do mojego brata, jak wujek kazał ja poszłam z ciocią na Percy z wujem. Ciocia mnie zaprowadziła do garderoby, i dała mi czarno-różową sukienkę
-masz i przebierz się w tą sukienkę. Powiedziała ciocia,a ja poszłam się przebrać,sukien była trochę za krótka ale ciocię to nie obchodziło.  Po kilku minutach wszyscy zebraliśmy się w kuchni żeby zjeść obiad, było spokojnie cicho, ja czułam że coś jest nie tak.
-Ava ty też masz jakieś dziwne uczucie?. Szepnął Percy który siedział obok mnie.
-tak. Odpowiedziałam szeptem.
-dobra może pogadamy w pokoju. Powiedziałam przymrużając oczy.
-oczywiście. Trzepnął  Percy, po kilku minutach ciocia i wuj zaprowadzili nas do pokoju na szczęście mieliśmy razem tylko osobne łóżka mieliśmy pokój miał białe ściany.
-Percy czemu to się musiało zdarzyć?. Powiedziałam
-nie wiem tamte lata były spokojne tata nie pij a mama jeszcze żyła, i dlaczego nam nie powiedzieli że mamy wujka i ciocię. Powiedział Percy
-nie wiem ale coś tu jest podejrzanego. Odpowiedziałam.  Powiedziałam.
-Po prostu chodźmy spać, ok?. Powiedział Percy.
-ok.. Ja z Percym poszliśmy spać.

SekretOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz