Dupek

37 2 2
                                    

       Wysiadłam z auta i skierowałam się w stronę szkoły. Wszyscy się na mnie gapili jak by ducha zobaczyli. Próbowałam na nich nie wracać uwagi ale się nie dało.

Dobra teraz musisz znaleźć sekretariat. Szukałam z kilka minut ale niestety nie znalazłam. Gdy nagle ktoś na mnie wpadł. 

nie no super 

-Patrz jak łazisz - powiedział jakiś typ 

- Ty sam Kurwa na mnie wpadłeś 

podniosłam głowę i wtedy mogłam mu się przyjrzeć. No na pewno chodzi na siłownie to mogę stwierdzić ma też blond włosy i ciemne oczy. W oddali widziałam chyba jego kolegów, którzy chichrali się.

- Co-  Pff i jeszcze głuchy 

- Wiesz Co? Spierdalaj nie chcę widzieć twojej krzywej mordy- powiedziałam chłodno i odwróciłam 

Już chciałam iść ale poczuła jak się unoszę. 

Podniósł mnie ten olbrzym i przerzucił przez ramię 

- Możesz mnie Łaskawie puścić- powiedziałam na skraju wytrzymałości 

- Myślisz, że tak łatwo Cię puszczę?- już chciałam coś powiedzieć ale mi położył swoją wielką łapę na mojej buzi żebym się przymknęła- Nie, a teraz przeproś

HMM JAK MAM GO PRZEPROSIĆ SKORO MA  ŁAPĘ NA MOIM PYSKU?! 

ale i tak bym go nie przeprosiła

Więc walnęłam go ręką w buzie i kopnęłam w krocze nie pytajcie nie wiem jak to zrobiłam. ale najważniejsze że mnie puścił

ludzie się gapili ale nie zawołali żadnego nauczyciela. Sukces . Pobiegłam gdzieś w niewiadomym kierunku. Zobaczyłam Drzwi, a nad nimi wisiała tabliczka z napisem ,,Sekretariat''. Ooo jesteśmy na miejscu zupełnie przypadkowo.

Chyba....

     Dostałam tam jakieś papiery, podręczniki, klucz do szafki oraz plan lekcji. Pierwszą lekcje miałam w sali 22. Super teraz to znajdź. 

Raz się żyje pójdę najwyżej pójdę do jakiegoś randomowego typa i zapytam o drogę

Ale wtedy nie wiedziałam że to był błąd.....

----------------------------------------------------------------------------------------

 Witam moich drogich czytelników przepraszam was bardzo, że nie było rozdziałów. Ale wracam po małej  przerwie pewnie spytacie czemu mnie nie było? na początku była to choroba i nie chodziłam do szkoły i musiałam nadrabiać materiał ze szkoły i nie miałam czasu napisać rozdziałów kochani. kolejny rozdział pojawi się jutro .

do zobaczenia❤️❤️❤️❤️( •̀ ω •́ )y

słowa z notatką------> 335

Będzie mi miło jeśli zostawisz coś po sobie😁😁

Zostań ze mną ||  Rodzina MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz