Fausti
Wstałam tak jak zwykle rano. Umalowałam się, ubrałam, uczesałam itp.Wyszłam do szkoły. Zastałam tam Kingę, Julitę, Wikę i Hanię Gadającą
Z ... Z Amelią. Nie tylko nie to. Amelka jest o rok starsza od nas. A zachowuje się jak by była conajmniej 5. Amela nagaduje na mnie różnych rzeczy a później każdy się odwraca idę mnie.F-h hej dziewczyny
W-weź lepiej idz Z tąd
F-ale czemu nic wam nie zrobiłam
H-tak tak napewno a te wiadomości do Amelki
F-ale j jakie wiadomości
A-już nie zgrywaj idiorki
J-no a jakie że jesteśmy głupie, że przyjaźnisz się z nami dla zakładu itp
F-ale to nie prawda
H-TAK WIESZ CO MAM JUŻ CIE SERDECZNIE DOŚĆ. Było owiele lepiej gdybyś została w tej swojej całej Grecji. Żebyś nie wracała amelka miała rację że jesteś GRUBAA, głupia, brzydka, żaden chłopak cie nie chce, kleisz się do każdego chłopaka I ubierasz jak Dziwka zobacz jak sie dziś ubrałaś. Żałuję że się z tobą kiedy kolwiek przyjaźniłam.
J-a teraz spadaj stąd ulana świnio
Uciekłam z płaczem do łazienki. Dosłownie zanosiłam się łzami. Najbardziej zabolały mnie słowa hani. Żałuję że się ze mną przyjaźniła. Czy ja naprawdę jestem gruba i brzydka? Serrio kleje się do każdego chłopaka NAPRAWDE jestem ulaną świnią
B-chłopaki ja zaraz wrócę.
Ś-dobra
O-okee
B-fausti fausti jestes tu? Wiem że tam jestes otwórz te drzwi
F-c co
B-boże co się stało-kucnoł i mnie przytulił
F- A amelia nagadała coa dziewczyną na mój temat i i one teraz mnie nie lubią dodatkowo mnie zwyzywały
B-no już spokojnie
F-b Bartuś a czy ja jestem gruba?
B-nie skąd ci to przyszło do głowy?
F-a czy ubieram się jak dziwka?
B-fausti niee kto ci tak nagadałm
F-h Hania że ubieram się jak dziwka , jestem gruba, ulaną Świną, lepiej by było gdybym nie przyjeżdżała i że Żałuję że się ze mną przyjaźniła
B-ja sobie z nią pogadam ale najpierw ze świeżym
F-m możemy iść do domu?
B-tak jasne pójdę nas zwolnić ale nic sobie nie zrób dobrze?
F-do dobrze
U bartka
B-Dzień dobry pani Natalko mógłby zwolnić mnie i fausti?
N-Tak jasne a coś się stało?
B-tak fausgi źle się czuje a ja chce się nią zająć
N-no dobrze to idźcie
B-dziękjje dowiedzenia
N-Dowidzenia Bartku
B-Świerzy a ty może porozmawiaj z Hanka
Ś-czemu ci sje stało
B-Fausti przez nią siedzi w toalecie i placcze
P-co czemu!
B-spokojnie ale Hania ją zwyzywała że jest gruba, ulaną świnią że ubieram się jak dziwka , żałuję że się z nią przyjaźniła i że wogóle pi co wracała z grecji
Ś-dobra ja z nią porozmawiam
P-gdzie fausti?
B-spokojnie idę z nią do was do domu jak coś zwolniełem was
P-dobra
B-choc faustynka idziemy do domu
F-mhm
Fausti
Razem z bartekim poszliśmy do mnei do domu i udaliśmy się do mojego pokoju.B-faustynka ślicznie dziś wyglądasz
F-tak a nie ubrałam się jak dziw-
B-nie, ubrałaś się przepięknie a teraz jakiś film?
F-jasne-półożyliśmy się na łóżko I przykryliśmy kocem. Wtuliłam się w bartka a bartek zaczoł jeździć ręką po moich plecach. Było to bardzo przyjemne.
B-wiesz że cie kocham?
F-wiem ja ciebie też-pocałowałam go. On pogłębił czyn,nagle nademną wisiał i zaczoł całować mnie po szyi. Po 2 godzinach zasnęliśmy wtuleni w siebie I spiśmy tak do rana
Trochę późno ale to niccc
Miłejj nocy/Dnia💋
CZYTASZ
Blooming love or maybe not/Fartek✨️
Novela JuvenilFaustyna 17-latka wraz z bratem Patrykiem 18-latkiem i rodzicami. 2 lata temu wyprowadzili się do Grecji. Dlatego że ich tata znalazł tam pracę wraz z mamą.Jednak plany się zmieniły i wracają do Krakowa.Naszym bohaterów napewno będzie się ciężko za...